Zapadła się, to naprawili
4 grudnia 2009
Miejsce: skrzyżowanie Ćmielowskiej i Myśliborskiej. Czas: do soboty 28 listopada. Przedmiot: zapadnięta studzienka kanalizacyjna.
O uszkodzeniu donieśli "Echu" mieszkańcy okolicznych bloków, którzy powiado-mili też służby drogowe o zapadlisku, ale te ich zdaniem zbyt długo nie reagowały.
- Istotnie, pogotowie drogowe ZDM stwierdziło uszkodzenia wokół pokrywy stu-dzienki kanalizacyjnej i natychmiast przekazało sprawę Miejskiemu Przedsiębior-stwu Wodociągów i Kanalizacji, które zarządza urządzeniami wodnokanalizacyjnymi - powiedziała nam Urszula Nelken, rzeczniczka Zarządu Dróg Miejskich.
- Już 25 listopada, po zgłoszeniu przez mieszkańców, nasza ekipa pojechała zbadać ten właz. Okazało się, że obluzowana studzienka nie nadaje się do regu-lacji. Dlatego zaplanowano jej wymianę. W związku z dużym ruchem samochodo-wym na tym skrzyżowaniu w godzinach popołudniowych, zdecydowaliśmy się na prace w sobotę przed południem - poinformował Bartosz Milczarczyk z MPWiK.
Redakcji "Echa" zakręciła się łza w oku. Przez moment poczuliśmy się jak w normalnym kraju. Jeszcze nie zdążyliśmy napisać artykułu, a już studzienka zo-stała wymieniona. Gdyby wszystkie remonty tak przebiegały...
(wt), bk