REKLAMA

Targówek

komunikacja »

 

Zagrodzili sobie parking

  14 maja 2010

Czytelnicy zgłosili nam, że parkowanie przy ulicy Turmonckiej to prawdziwa "wolna amerykanka".

REKLAMA

Od czasu kiedy zlikwidowano tu parking społecznie strzeżony, każdy parkuje jak chce. A część mieszkańców nielegalnie pogrodziła zajmowane przez siebie miejsca.

- To co się tu dzieje od kilku miesięcy, to koszmar - mówią "Echu" mieszkańcy budynków przy ul. Turmonckiej 15 i 17. Miejsc parkingowych zawsze było mało, dlatego kilka lat temu postanowili własnymi siłami wybudować parking społecznie strzeżony. Przestrzeni nie było za wiele, bo jedynie pobocza po obu stronach drogi przebiegającej pomiędzy blokami. Ten skrawek jednak wystarczył, by zbudować tam miejsca parkingowe, które były społecznie dozorowane przez mieszkańców. - Płaciliśmy podatek gruntowy za użytkowany przez nas teren i każdy co 50 dni miał swój dyżur. Każdy miał swoje miejsce i wszystko było w porządku do czasu, gdy zaczęły się przypadki zajmowania nie swoich miejsc przez mieszkańców okolicz-nych bloków - opowiada "Echu" pani Ewa.

Dzielnica, do której należy teren, powiedziała "dość" kłótniom i postanowiła podjąć radykalne środki. Parking społeczny został zlikwidowany pod koniec lata ubiegłego roku. - Zwrócono nam część pieniędzy za opłacony podatek i nakazano likwidację parkingu. No i od tego czasu zaczęła się samowolka. Nie dość, że każdy parkuje gdzie chce, to część mieszkańców, niezgodnie z prawem, pogrodziła do-tychczas zajmowane miejsca - mówi pani Ewa. Mieszkańcy są oburzeni, bo często okazuje się, że nie mają gdzie zaparkować swoich aut. - Kiedy dzielnica zrobi z tym porządek? - dopytują.

Gdy zapytaliśmy o rozwiązanie sytuacji w ratuszu, urzędnicy byli zdziwieni. - Mieszkańcy dostali decyzję o likwidacji parkingu społecznego i wszystkie miejsca postojowe powinny być ogólnodostępne - mówi Rafał Lasota, rzecznik dzielnicy Tar-gówek. Zapewnia, że jeśli nasze doniesienia się potwierdzą, to do osób, które bez-prawnie zajmują miejsca, zostaną wysłane pisma nakazujące ich zwolnienie. - Nie może być tak, by teren, którego właścicielem jest dzielnica, był samowolnie przez kogokolwiek grodzony jak własność. Ten teren nigdy nie należał do osób, które tam parkowały, tym bardziej nie jest tak teraz - mówi Rafał Lasota. Dodaje, że wszelkie blokady, słupki czy łańcuchy muszą zniknąć. - To jest teren ogólnodos-tępny i taki musi pozostać. Jeśli mieszkańcy nie zlikwidują blokad z własnej woli lub naszego nakazu, to będziemy musieli podjąć bardziej radykalne środki. Teren na-leży do nas i my tu rządzimy - twierdzi rzecznik.

Rafał Lasota uspokaja, że problem powinien wkrótce zniknąć. Urzędnicy spraw-dzą, jak sytuacja wygląda, udokumentują ją i roześlą wezwania do likwidacji blo-kad użytkownikom miejsc postojowych. - Trzymamy rzecznika za słowo, mam na-dzieję, że sytuacja szybko wróci do normy - mówi zadowolona pani Ewa.

Maciej Kamiński

 

REKLAMA

Komentarze

Ten artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Twój może być pierwszy...

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuTargówek

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Najchętniej czytane na TuTargówek

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

Butelki dla dzieci Kambukka
Kambukka Reno

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

AMBRA - Twoje Perfumy
AMBRA - Twoje Perfumy