Wywiad miesiąca
8 lutego 2008
Wywiad z Przemysławem Zaboklickim.
* * *
Bliskie są Panu problemy komunikacji. O co będzie Pan wal-czył w obecnej kadencji?
- Komunikacja jest ważna dla mieszkańców War-szawy i Wawra. W tak dużej aglomeracji zderzamy się z problemem zbyt małej ilości dróg w stosunku do ilości samochodów. Co gorsza nie jesteśmy w stanie zbudować odpowiednio szerokich ulic, które w pełni zaspokoiłyby popyt na komuni-kację indywidualną. Dlatego jedynym rozwiązaniem dla Warszawy i innych dużych miast jest komunikacja zbiorowa.
Myślę, że w przyszłości kluczową rolę dla rozwoju Wawra odegra linia kolejo-wa, bo ma dużą rezerwę potencjału przewozowego. Konieczne jest zwiększenie liczby pociągów i poprawa komfortu podróży. W połowie roku Koleje Mazowieckie wzbogacą swój tabor o kilkanaście nowoczesnych, piętrowych pojazdów, z których część będzie obsługiwała naszą linię. Od ponad roku funkcjonuje wspólny bilet ZTM+KM w obrębie miasta, co spowodowało wzrost liczby pasażerów w pociągach.
Aby zachęcić mieszkańców do korzystania z kolei, budowane będą w Wawrze parkingi systemu park&ride. Pierwszy ma szansę powstać przy stacji PKP Anin już w tym roku. W dalszej kolejności zbudowany będzie parking przy stacji PKP Wa-wer, lecz są tu problemy z pozyskaniem gruntu od PKP. Następne realizowane będą w Falenicy, lub Miedzeszynie.
Czy kiedykolwiek sieć ścieżek rowerowych będzie wystarczająca?
- Ścieżki rowerowe są potrzebne, a niestety w Warszawie często były traktowa-ne jako zbędne. Pamiętam jak poprzedni prezydent stolicy powiedział, że na rowerach jeździ się na wsi. To nieprawda, wystarczy spojrzeć na miasta niemieckie i holenderskie, a nawet Kraków, czy Gdańsk, gdzie rowerzystów widać wszędzie.
Znaczenie ruchu rowerowego rośnie również w Warszawie. Rower służy lu-dziom nie tylko w celach rekreacyjnych, ale w komunikacji do pracy, sklepu, czy urzędu. Należy umożliwić rowerzystom bezpieczne i wygodne poruszanie się po mieście przez budowę ścieżek i spowalnianie ruchu w niektórych miejscach. Po-nadto należy w ważnych punktach robić parkingi dla rowerów.
Jeżeli chodzi o Wawer, to mamy wyznaczone piękne szlaki rowerowe poprzez lasy. Brakuje natomiast ścieżek łączących poszczególne osiedla. Jedyne, czym możemy się cieszyć to ścieżka rowerowa na szczycie wału przeciwpowodziowego przy Wale Miedzeszyńskim. W tej kadencji będę zabiegał o budowę nowych ścieżek i remont istniejącej asfaltowej ścieżki wzdłuż ulic Wydawniczej i Szpotańskiego.
Kiedy Szybka Kolej Miejska powróci na linię otwocką?
- Mam nadzieję, że jak najszybciej. SKM powinna jeździć do Otwocka, a może nawet do Celestynowa. Wtedy będzie miała ekonomiczne uzasadnienie, bo zwięk-szy się liczba pasażerów. Jak mówiłem wcześniej, potrzebne jest wzmocnienie roli połączeń kolejowych z centrum Warszawy. Tak naprawdę nie jest istotne jak bę-dzie się nazywał przewoźnik, SKM, czy KM, ważne, żeby zapewnić mieszkańcom dobre warunki podróżowania i możliwość przejazdów na podstawie jednolitych bi-letów.
Gdzie jeszcze powinny powstać linie autobusowe?
- Na obszarach najszybciej rozwijających się urbanistycznie. Takimi miejscami na pewno są Nadwiśle i Miedzeszyn. Poza tym autobusy powinny komunikować osiedla ze stacjami kolejowym.
Mieszkańcy Wawra często narzekają na brak kanalizacji i zły stan dróg. Kiedy ta sytuacja się zmieni i będziemy mogli powiedzieć, że Wawer pod tym względem spełnia wymogi europejskiej stolicy?
- Środki na inwestycje z roku na rok się zwiększają. W 2008 roku mamy rekor-dowy budżet przekraczający 170 mln zł, z czego 43 mln zł jest przeznaczone na inwestycje. Moim zdaniem konieczne jest wyznaczenie priorytetów inwestycyjnych i konsekwentna realizacji planu. W pierwszej kolejności musimy realizować budowę kanalizacji i ulic. Gdy już nie będzie nieszczelnych szamb i mieszkańcy nie bedą musieli grzęznąć w ulicznym błocie, będziemy mogli myśleć o budowie kolejnych ośrodków kultury i wielkich sal gimnastycznych.
Jeżeli chodzi o drogi, to w pierwszej kolejności trzeba budować ulice o najwięk-szym natężeniu ruchu, a w dalszej kolejności pozostałe.
Co jeszcze oprócz tych spraw chciałby Pan załatwić w naszej dzielnicy?
- Podstawową sprawą jest szybkie uchwalenie maksymalnie dużej ilości planów zagospodarowania przestrzennego. Jako przewodniczący komisji ładu przestrzen-nego zabiegam o przyspieszenie prac i muszę powiedzieć, że coś w tym względzie drgnęło. W przeciągu sześciu miesięcy z pewnością będą uchwalone trzy plany miejscowe dla rejonów: Radość Wschód, Borków-Zagóźdź i Wał Miedzeszyński. Prawdopodobnie do końca roku uda się też uchwalić plan Kuligowa. W tym tygodniu otrzymaliśmy od projektanta nową koncepcję planu Aleksandrowa, który do tej pory był bardzo pechowy.
Te działania w dużej mierze unormują gospodarkę przestrzenną w dzielnicy. Na terenach objętych planem nie będzie mowy o "dzikiej" zabudowie nie licującej z otoczeniem. Będę zabiegał również o przyśpieszenie budowy tunelu pod torami ko-lejowymi w Międzylesiu. Cieszy mnie, że władze miasta dostrzegły problem korków w Międzylesiu i rozpoczęły prace nad budową tunelu. Konieczne jest jednak przy-spieszenie, bo korki paraliżują okolice przejazdu kolejowego.
Mam jeszcze parę innych ciekawych pomysłów, które ujawnię w swoim czasie.
Rozmawiał Andrzej Gzyło