REKLAMA
Do bardzo groźnego pożaru doszło w sobotnią noc w jednym z domów jednorodzinnych przy Storczykowej.
Strażacy weszli do budynku przez okno i wydobyli nieprzytomną kobietę, ale nie zdołali już jej uratować.
Nadwiślańska arteria pozostaje wawerskim numerem jeden, jeśli chodzi o liczbę wypadków drogowych. Kierowcy wciąż zapominają o zdjęciu nogi z gazu na śliskiej jezdni.
Strażacy spędzili noc z poniedziałku na wtorek walcząc z żywiołem w budynku, w którym teoretycznie nie powinni przebywać ludzie.
Kierowcy narzekają na złe oznakowanie tymczasowej organizacji ruchu na Patriotów, inni mówią wprost: "kierowcy nie patrzą na znaki".
W sobotni wieczór 22 kwietnia około godz. 21 na ul. Zagórzańskiej w Aleksandrowie rozpędzone auto rozbiło się na drzewie. Policja wciąż szuka świadków tego zdarzenia. Kierowca uciekł, a dwójka pasażerów była pijana.
W ostatnich raportach drogówki zaskakująco złe miejsce na warszawskiej czarnej liście zajęło niepozorne skrzyżowanie...
Mimo reanimacji nie udało się uratować ofiary pożaru, który wybuchł w budynku przy Pożaryskiego.
To mogło skończyć się tragicznie. Mężczyzna prowadzący autobus komunikacji miejskiej stracił przytomność...
W nocy z czwartku na piątek w pobliżu stacji Wawer doszło do wypadku. 33-letni mężczyzna zginął na miejscu.
W środę rano doszło do groźnego wypadku na przejściu, które niedawno sami mieszkańcy wskazali jako niebezpieczne.
Trzy wawerskie drogi wciąż są w czołówce najniebezpieczniejszych ulic Warszawy. Do poważnego wypadku dochodzi tam co dziesięć dni.
Kolejny wypadek na jednej z głównych ulic dzielnicy.
58-latek, który zmarł mimo reanimacji i kilka zniszczonych samochodów - co stało się w Miedzeszynie?
Liczba wypadków na Patriotów i Wale Miedzeszyńskim wzrosła lawinowo, zaś najczarniejszy punkt w dzielnicy to skrzyżowanie Czecha z Kajki.
Do tragicznego wypadku doszło dziś rano niedaleko kościoła w Miedzeszynie.
Dziś rano na Patriotów zginął człowiek. To kolejna śmierć na jednej z najniebezpieczniejszych ulic Wawra.
Stereotyp "dawcy nerek" ma się dobrze, choć znacznie łatwiej zginąć potrąconym przez samochód, niż motocykl.
Strażnicy z Patrolu Eko interweniowali w sprawie dwumiesięcznego kota, któremu groziło utonięcie.
Dziś przed południem w Zerzniu doszło do tragicznego wypadku.
LINKI SPONSOROWANE