Na Wale wciąż niebezpiecznie. Ranni co dwa tygodnie
29 października 2018
Nadwiślańska arteria pozostaje wawerskim numerem jeden, jeśli chodzi o liczbę wypadków drogowych. Kierowcy wciąż zapominają o zdjęciu nogi z gazu na śliskiej jezdni.
- W czwartek 25 października o godz. 14:50 Jednostka Ratowniczo-Gaśnicza nr 12 została zaalarmowana o wypadku samochodu osobowego na odcinku drogi Wał Miedzeszyński w Wawrze - relacjonuje Państwowa Straż Pożarna.
Na miejscu strażacy znaleźli leżące na dachu auto, którego kierowca zdołał już samodzielnie wydostać się na zewnątrz. Ponieważ w wypadku nie uczestniczyły inne samochody, jego przyczyną najprawdopodobniej było niedostosowanie prędkości do warunków jazdy. Strażacy udzielili poszkodowanemu pomocy przedmedycznej i przy pomocy ciężkiego sprzętu postawili samochód z powrotem na kołach. Cała akcja trwała półtorej godziny.
Ranni co dwa tygodnie
Według policyjnych statystyk Wał Miedzeszyński pozostaje najbardziej niebezpieczną ulicą w Wawrze i jedną z trzech - obok Kondratowicza i Radzymińskiej - w prawobrzeżnej Warszawie. Do końca sierpnia odnotowano na niej dziewięć wypadków i 13 osób rannych. Statystyki te uwzględniają tylko wypadki w ścisłym znaczeniu tego słowa, czyli zdarzenia, w wyniku których co najmniej jedna osoba odniosła obrażenia wymagające minimum tygodniowego zwolnienia lekarskiego.
Najczęstszymi przyczynami wypadków w Warszawie pozostają nieudzielenie pierwszeństwa przejazdu (29%) i nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu na przejściu (20%).
(dg)