Piesza potrącona na pasach. "Kto jeździ na Patriotów 50 km/h?"
11 października 2017
W środę rano doszło do groźnego wypadku na przejściu, które niedawno sami mieszkańcy wskazali jako niebezpieczne.
W ubiegłorocznym głosowaniu nad budżetem partycypacyjnym mieszkańcy Falenicy uznali za jeden z priorytetów poprawę bezpieczeństwa na przejściu dla pieszych przez Patriotów, prowadzącym od skweru przy Frenkla na stację kolejową. Na projekt jego doświetlenia zagłosowało ponad 200 osób.
- To jedno z bardziej uczęszczanych przejść w Falenicy - pisał autor projektu Jacek Wiśnicki. - Korzystają z niego podróżni i widzowie kina, często uczniowie pobliskich szkół.
O tym, że groźny wypadek w tym miejscu był tylko kwestią czasu, przekonaliśmy się w środę 11 października rano. Jak informuje Komenda Stołeczna Policji, około 8:15 kierowca samochodu marki Kia Rio potrącił przechodzącą kobietę.
- 24-latka trafiła do szpitala - podaje policja. - Nie mamy informacji o jej stanie zdrowia. Funkcjonariusze sprawdzili stan trzeźwości kierowcy. Nie był pod wpływem alkoholu.
Czy światło pomoże?
W lipcu Zarząd Dróg Miejskich próbował znaleźć firmę zainteresowaną wykonaniem doświetlenia przejścia, ale nie było chętnych. Ze względu na dość niski koszt projektu (49 tys. zł) drogowcy postanowili wykonać prace we własnym zakresie. Przy przejściu staną dwie dodatkowe latarnie oraz barierka, uniemożliwiająca dzieciom wybieganie ze stacji prosto na jezdnię.
- Właśnie ustalam z ZDM zakres prac - mówi Jacek Wiśnicki z rady osiedla Falenica. - Niestety ten wypadek miał miejsce w środku dnia. Gorzka refleksja jest taka, że nawet gdybyśmy wymalowali to przejście na różowo a pieszym dali fluorescencyjne balony, to nic nie pomoże, jeśli kierowcy nie będą jeździć przepisowo. Kto jeździ na Patriotów 50 km/h?
Dramat na przejściach
Popularna wśród kierowców opinia, że za wypadki odpowiadają głównie piesi, nie ma żadnego potwierdzenia w faktach. Jak podaje Komenda Stołeczna Policji, w ciągu pierwszych siedmiu miesięcy roku piesi spowodowali 7%, zaś kierujący pojazdami - 93% wypadków. Nieustąpienie pierwszeństwa na przejściu pieszemu pozostaje najczęstszą przyczyną zdarzeń śmiertelnych. Do końca lipca zginęły tak cztery osoby, zaś 86 zostało rannych. W tym samym okresie z powodu nieostrożnego wejścia na przejście zginęły dwie osoby a rannych zostało 14.
Pokrycia w faktach nie ma też uzasadnianie wypadków drogowych złą pogodą. Podczas gdy w styczniu było ich 49, w kwietniu - 57, to w maju nastąpił niemal dwukrotny wzrost ich liczby do 106. Właśnie maj i czerwiec były jak do tej pory najniebezpieczniejszymi miesiącami na warszawskich drogach. Najwięcej wypadków odnotowano w środku dnia, w godz. 14:00-18:00, zaś najwięcej wypadków śmiertelnych - w godz. 10:00-14:00.
(dg)