Koalicja Obywatelska wygrała na Żoliborzu. Kto będzie burmistrzem?
9 kwietnia 2024
Wybory samorządowe za nami. Przed nami kolejna kadencja samorządu. Zmienił się układ sił w nowej radzie dzielnicy, ale czy to oznacza radykalne zmiany?
Żoliborz ma 21 radnych. Ponad 43-procentowym zaufaniem wyborców cieszy się w naszej dzielnicy Koalicja Obywatelska. Na jej kandydatów zagłosowało łącznie ponad 10,8 tys. mieszkańców. Zażarta walka toczyła się o drugie miejsce na podium i dosłownie o włos wygrał założony tuż przed wyborami komitet "Żoliborz ma głos". Raptem 39 głosów zadecydowało, że Prawo i Sprawiedliwość znalazło się na trzecim miejscu. Oba komitety zebrały ponad 5 tys. głosów i tym samym cieszą się zaufaniem co czwartego mieszkańca Żoliborza.
Rada Dzielnicy Żoliborz - podział mandatów
Zwycięska Koalicja Obywatelska będzie miała w nowej radzie dzielnicy 9 radnych. "Żoliborz ma głos", PiS i Lewica po czterech.
W okręgu nr 1 mandaty otrzymali: Adam Buława (PiS), Konrad Smoczy z Lewicy, Dorota Klejn i Anna Świeżawska z KO, Joanna Cichecka z "Żoliborz ma głos".
W okręgu nr 2: Beata Zasada-Wysocka (PiS), Anna Krasnodębska (Lewica), Wiktor Jasionowski i Donata Rapacka z KO, Maria Janiak z "Żoliborz ma głos".
W okręgu nr 3: Tomasz Michałowski (PiS), Łukasz Porębski (Lewica), Izabela Rychter, Monika Kurowska i Michał Krajewski z KO, Tadeusz Muller ("Żoliborz ma głos").
W okręgu nr 4: Grzegorz Hlebowicz (PiS), Barbara Jędrzejczyk (Lewica), Klaudia Ziemiańska i Marcin Rudnicki z KO oraz Jolanta Zjawińska ("Żoliborz ma głos").
Kiedy poznamy nowy zarząd?
Wybór burmistrza dokonany zostanie bezwzględną większością głosów przez nowo powstałą radę dzielnicy w tajnym głosowaniu. Pozostali członkowie zarządu wybierani są na wniosek burmistrza zwykłą większością. Jeżeli w ciągu 30 dni od dnia pierwszego posiedzenia rady dzielnicy zarząd nie zostanie wybrany, wówczas prawo to przechodzi na prezydenta Warszawy, który nie później niż w ciągu 14 dni powołuje burmistrza i zarząd.
Choć na Żoliborzu obserwujemy "zmęczenie" wieloletnimi rządami PO i teoretycznie jest możliwa koalicja wszystkich przeciw Platformie, to jednak taki scenariusz jest bardzo mało prawdopodobny i byłoby to raczej rozwiązanie krótkoterminowe. Z kolei KO ma zdolność koalicyjną właściwie z każdym, w ostateczności nawet z PiS-em, który paradoksalnie jest najbardziej przewidywalny.
Przed wyborami w kuluarach urzędu mówiło się, że burmistrz Paweł Michalec pożegna się ze stanowiskiem, a jego miejsce zajmie Renata Kozłowska, jego dotychczasowa zastępczyni. W roli nowej przewodniczącej rady Koalicja widziała Dorotę Klejn. Rozmowy, w których zostanie zbudowana nowa większość w radzie dzielnicy, mogą rzecz jasna te plany zweryfikować. "Układanka" potrwa około miesiąca.
DB
