Wstępne utwardzanie
20 lipca 2002
Nie każdy wie, co to takiego destrukt. Nazwa kojarzy się z czymś destrukcyjnym. Nic bardziej mylnego. Destrukt jest pozytywny i może posłużyć do utwardzenia dróg gruntowych, których na terenie Białołęki jest bez liku.
Nawierzchnie z destruktu właśnie kładzione są na ul. Żyrardowskiej (odcinek od ul. Majorki do Ziołowej), Dynamicznej (odcinek od ul. Mazurskiej do Żyrardowskiej) oraz na ul. Zawiślańskiej. Nie wiadomo jednak, czy na tę ostatnią wystarczy budulca.
Deststrukt wykorzystywany był już wcześniej do utwardzania białołęckich nawierzchni. Sporo tego uwardzacza leży np. na Ruskowym Brodzie. Nie jest to oczywiście nawierzchnia na wiele lat, ale jak zapewniają gminni fachowcy, na kilka na pewno wystarczy. Najważniejsze, że nie jest to budulec drogi. Został przekazany gminie przez Zarząd Dróg Miejskich. Potrzeby, jeśli chodzi o budowanie nawierzchni z prawdziwego zdarzenia, są o wiele większe niż możliwości gminy. Dlatego szansa na twardą, dobrą drogę jest przede wszystkim tam, gdzie powstają duże osiedla mieszkaniowe i tysiące osób dojeżdża z nich codziennie do pracy.
żak