Wrze wokół linii 152
20 kwietnia 2010
Temat linii 152 nie schodzi z ust mieszkańców Białołęki Dworskiej i jej okolic.
Po ukazaniu się w poprzednim "Echu" artykułu na temat linii i proponowanych nowych rozwiązań, mieszkańcy niemal codziennie dzwonili w tej sprawie. - Nie każ-dy dojeżdża do pociągu. Z tej linii korzystają też dzieci, które jadą do szkoły. Pow-stało stowarzyszenie, o którym nikt nic nie wie, niewiele osób się z nimi zgadza, a mieszka tu przecież dużo ludzi. Sam korzystam z tego autobusu i uważam, że ma dobrą trasę - mówi pan Jacek, mieszkaniec Białołęki Dworskiej.
- Kilka lat temu zebraliśmy z mieszkańcami ponad 400 podpisów, żeby autobus jeździł właśnie tą trasą, jak dzisiaj. Dodatkowo zebraliśmy opinie szkoły, domu dziecka, ośrodka dla osób starszych, pytaliśmy, czego ludzie sobie życzą, a teraz powstało stowarzyszenie Białołęka Dworska, które robi po swojemu. Ludzie są za-dowoleni z tego, co jest. Oczywiście dobrze byłoby, gdyby był częściej, ale z za-chowaniem obecnej trasy - mówi Wanda Majewska. - Około trzech lat temu została zmieniona trasa, wcześniej 152 często się spóźniało. Teraz jest bardzo punktualne. Ludzie chcą, żeby tak zostało, a to stowarzyszenie wymyśliło sobie jakąś trasę. Ich ulotki z taką informacją były podobno w sklepach i na przystanku. Odzew był słaby i część mieszkańców wypowiedziała się negatywnie. Owszem, trzeba być otwartym na zmiany, ale trzeba też zrobić jakieś konsultacje, a jest wiele osób, które chcą jechać do przystanku Konwaliowa, gdzie mają punkt przesiadkowy do wielu innych linii. 152 dojeżdża do kościoła na Klasyków oraz do stacji kolejowej Płudy - mówi Wanda Majewska z Białołęki Dworskiej.
Stowarzyszenie Białołęka Dworska twierdzi, że sprawa budzi kontrowersje, ale jest to próba poprawy sytuacji małymi krokami. - Przeprowadziliśmy ankiety, m.in. co do skrócenia trasy 152, odpowiedzi były pozytywne. Odbyło się też spotkanie z mieszkańcami osiedla Białołęka Dworska, nie było znacznego sprzeciwu do czasu ukazania się artykułu na ten temat w "Echu" - mówi Tomasz Targosiński ze stowa-rzyszenia Białołęka Dworska. - Cenne jest to, że wywiązała się dyskusja. Rozma-wiamy z Zarządem Transportu Miejskiego i wiem, że też mają przeprowadzić swoją ankietę, by sprawdzić, jakie jest zapotrzebowanie mieszkańców. Co do naszych ankiet, były dostępne w sklepach, wrzucano je do skrzynek pocztowych oraz na przystankach wisiały ogłoszenia. Reorganizacja linii ma służyć poprawie życia mieszkańców - dodaje Tomasz Targosińki.
Rada osiedla Białołęka Dworska uważa z kolei, że zmiana trasy linii 152 jest niepotrzebna.
- Nikt z nami się nie kontaktował i nie konsultował zmiany trasy. Obecna, bieg-nąca z pętli Białołęka Dworska do pętli Żerań FSO jest bardzo dobra. Nie każdy też jeździ do pracy czy szkoły metrem, dlatego korzystają z linii autobusowych. Zmia-na trasy pozbawi mieszkańców możliwości dojazdu do punktów przesiadkowych Konwaliowa czy Żerań FSO. Przystanek autobusowy Klasyków nie jest i nie będzie przystankiem przesiadkowym. Zatrzymują się tu głównie autobusy jadące z Legio-nowa, wiecznie zatłoczone i jest ich mało - mówi członkini rady osiedla Białołęka Dworska.
Mieszkańcy zgadzają się co do jednego - trzeba dostosować rozkład jazdy autobusu 152 do rozkładu jazdy pociągów S9, gdyż zdarza się, że pociąg właśnie odjechał, a autobus dopiero przyjechał.
bk