Windy przy parku Kaskada czekają na remont... Grota
27 sierpnia 2012
O zdewastowanych windach dla osób niepełnosprawnych na wiadukcie przy parku Kaskada pisaliśmy ponad rok temu. Wówczas Zarząd Dróg Miejskich tłumaczył, że ich generalny remont planowany jest w ramach przebudowy Trasy Toruńskiej. Licząc na Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad, już wtedy ZDM nie zamierzał inwestować w ich konserwację. Efekt jest taki, że obecnie żadna z platform na wiadukcie nie działa. A na remont Grota musimy jeszcze poczekać.
ZDM obiecuje, że zabezpieczy rozparcelowane skrzynki napędowe platform, z których wystają kable i druty, jednak ciągle nie zamierza ich remontować. - Po co mamy inwestować pieniądze w ich naprawę, skoro i tak zostaną one zdemontowane w ramach mającej się niebawem rozpocząć przebudowy Trasy Toruńskiej? - mówi krótko Adam Sobieraj, rzecznik ZDM. GDDKiA rzeczywiście planuje wymianę na nowe platform na wiadukcie przy parku Kaskada.
Już zdemolowane
Miejmy nadzieję, że po ukończeniu przebudowy Trasy Toruńskiej nowe platformy na wiadukcie przy parku Kaskada nie podzielą losu tych na moście Północnym, które - choć jeszcze nie zostały oddane do użytku - już zostały zdemolowane. ZDM tłumaczy, że w tym przypadku windy nie mogą zostać oddane do użytkowania, gdyż oficjalnie jest to jeszcze teren budowy. - Windy zasilane są prądem z przeprawy tramwajowej. Dopóki most tramwajowy nie zostanie oddany do użytku, dźwigi będą nieczynne - mówi Adam Sobieraj.
Czytelnik, który zgłosił nam sprawę nieczynnych wind w parku Kaskada, temat kwituje krótko.
- Przypomina mi się tu scena z filmu "Kogel Mogel II", w której letniczka pyta, gdzie może skorzystać z toalety. Wówczas właścicielka domu prowadzi ją do łazienki, w której urządzenia sanitarne są, ale nieczynne z braku podłączenia do kanalizacji. Nasi urzędnicy nie mogą powiedzieć, że na warszawskich wiaduktach nie ma wind dla niepełnosprawnych. A jakże, są. Albo nieczynne, albo tak zdewastowane, że aż strach z nich korzystać - mówi pan Witold.
Anna Przerwa