Więcej bloków przy Głębockiej. Cena mieszkań wyjątkowo niska
4 czerwca 2020
Budowa tramwaju stoi pod ogromnym znakiem zapytania, ale deweloperzy nie przestają interesować się wschodnią Białołęką.
Dom Development ruszył ze sprzedażą 204 mieszkań, które powstaną w pobliżu skrzyżowania z Tajemną w ramach budowy osiedla Głębocka. Inwestor reklamuje się "zieloną okolicą", "dogodną komunikacją autobusową z centrum" i "sąsiedztwem licznych placówek edukacyjnych" (dodajmy: z nauką na dwie zmiany). Ceny mieszkań zaczynają się od 6530 zł/m2, co jest kwotą wyjątkowo niską jak na warszawskie standardy.
Fatalne wieści dla Białołęki. Na te inwestycje czekamy od lat
Wszystko wskazuje na to, że w najbliższych latach samorządu nie będzie stać na obiecane mieszkańcom inwestycje.
W sumie w skład osiedla Głębocka wejdą dwa bloki z 264 mieszkaniami o powierzchni 30-107 m2. Co ciekawe, średni metraż balkonu ma wynosić aż 12 m2 a największe ogródki i tarasy będą mieć po 90 m2.
- Białołęka jest popularną wśród mieszkańców Warszawy dzielnicą z rozwiniętą infrastrukturą miejską, dobrze zlokalizowaną, a przy tym atrakcyjną cenowo - uważa Grzegorz Smoliński, dyrektor sprzedaży w Dom Development. - Na terenie osiedla Głębocka, kolejnej naszej inwestycji w tej części miasta, zaplanowaliśmy szereg rozwiązań proekologicznych i minimalizujących zużycie energii, co przełoży się na budżet domowy mieszkańców.
Co z tramwajem na Białołękę?
W ostatnich latach zainteresowanie zakupem mieszkań w rejonie Głębockiej i Skarbka z Gór było stymulowane przez obiecywaną linię tramwajową. Teraz, gdy w Warszawie w najlepsze trwa kryzys gospodarczy, jej budowa stoi pod znakiem zapytania. Priorytetem dla Tramwajów Warszawskich są teraz inwestycje dofinansowane przez Unię Europejską, takie jak linia do Wilanowa, zaś budowa na Białołęce może potrwać - w wariancie optymistycznym - do roku 2027.
(dg)
.