REKLAMA

Wawer

społeczeństwo »

 

"Koń nie jest władcą lasu". Wojna rowerzystów i jeźdźców o leśne dukty Wawra

  19 stycznia 2021

alt='"Koń nie jest władcą lasu". Wojna rowerzystów i jeźdźców o leśne dukty Wawra'
źródło: albicja.pl

Jeźdźcy mają mnóstwo uwag do rowerzystów a cykliści do koniarzy. Na leśnych ścieżkach naszej dzielnicy bywa niemiło i czasem niebezpiecznie.

REKLAMA

- Mamy tu całkiem sporo stajni a rowerzyści notorycznie myślą, że są nieśmiertelni i podjeżdżają koniom pod zad, próbują się przeciskać bokiem obok zwierzęcia lub między końmi. Nie zwalniają, mimo sygnałów i proszenia - napisała w facebookowej grupie dla mieszkańców Wawra miłośniczka jeździectwa. Jej wpis spotkał się z różnymi reakcjami rowerzystów, którzy z kolei mają uwagi do jeźdźców. Spłoszony koń z przypiętymi sankami pędził ulicami Białołęki Spłoszony koń z przypiętymi sankami pędził ulicami Białołęki
W niedzielne (17 stycznia) wczesne popołudnie ulicami Białołęki biegał koń. Zwierzę było bardzo wystraszone.

"Ustąpcie jeźdźcowi"

- Jeśli spotkacie w lesie czy na drodze jeźdźca to zwolnijcie, stańcie i ustąpcie mu drogi. Dla Was, to mały wysiłek a może uratować trzy życia - Wasze, jeźdźca i konia. Koń to zwierzę z natury płochliwe. Mimo dużej kontroli, są sytuacje, że nie da się zapanować nad spanikowanym zwierzęciem i może dojść do tragedii. Każdy jeździec, jeśli będzie miał tylko czas i miejsce, zawsze zjedzie Wam z drogi, ale jadąc szybko w jego kierunku nie dajecie mu takiej możliwości. To samo dotyczy biegaczy, choć oni zazwyczaj zwalniają i robią miejsce. Podobnie ludzie chodzący luzem z psami - ostatnio pies gonił konia przez pół lasu, prawie doszło do nieszczęścia. Właściciel czarnego rottweilera nie podejmował specjalnych wysiłków, żeby zatrzymać lub przywołać swojego pupila - napisała pani Marta.

Wstąp do księgarni

"Koń nie jest władcą lasu"

- Rowerzyści są różni. Ja kocham konie i również jeżdżę, kocham również rower, dlatego wiem, jak powinnam się zachować mijając ludzi jeżdżących w lesie konno. Zachowanie tych "bezmyślnych" rowerzystów jest wynikiem niewiedzy. Niestety - zauważa pani Justyna.

Jednak są też tacy, którzy swoje uwagi kierują w stronę jeźdźców. - A może ktoś, kto jedzie na koniu zjedzie z drogi i ustąpi miejsca pieszemu albo rowerzyście, bo jak sama nazwa wskazuje, to są szlaki pieszo-rowerowe. Szczerze powiem, że często mam dość jeżdżenia po gównach zostawionych przez konie na środku ścieżki - komentuje pan Jacek. - Fantastycznie spaceruje się po ścieżce, którą właśnie przeszedł koń. Nie dość, że droga jest totalnie zniszczona, cała w wertepach, to jeszcze pełno na niej końskich odchodów. Każdy jeździec po skończonej wycieczce powinien wziąć taczkę z łopatą i pozbierać wszystkie odchody. Zupełnie nie rozumiem sytuacji, gdzie po wyznaczonych szlakach rowerowych (MTB) poruszają się jeźdźcy na koniach i wymagają ustąpienia. Skoro tak uwielbiacie przejażdżki po lesie, powalczcie sobie o szlaki konne. Nie wspomnę już o kulturze samych jeźdźców. Z psem zawsze poruszam się na smyczy. Po zejściu z drogi, nigdy jeszcze nie usłyszałem zwykłego "dziękuję", za to wielokrotnie obelgi, dotyczące szczekającego psa. Niestety, koń nie jest władcą lasu - dodaje pan Andrzej.

REKLAMA

Kilka podstawowych zasad, o których warto pamiętać

Konia łatwo spłoszyć i gdy zaczyna galopować, robi się niebezpiecznie zarówno dla zwierzęcia, jak i ludzi. O kilku podstawowych zasadach przypominają jeźdźcy. - Wielokrotnie powtarzam, jak bardzo niebezpieczne są konie i jak bardzo trzeba uważać! Dlatego apeluję - zastanów się 10 razy zanim wystrzelisz fajerwerki w okolicy stajni, czy też w okolicy innych zwierząt - koń ucieka od zagrożenia, na jego drodze może stać człowiek, dziecko, czy inne zwierzę. Nie mamy szansy utrzymać spłoszonego konia. Zwolnij jadąc samochodem, gdy widzisz konie na drodze - teoretycznie konie nie powinny poruszać się po drogach, ale czasami nie ma wyjścia... Jadąc szybko możesz spłoszyć konia... Upadek na asfalt nie będzie niczym przyjemnym i bezpiecznym. Nie wydawaj żadnych dziwnych i głośnych sygnałów dźwiękowych w pobliżu koni! Jeśli uważasz, że ich spłoszenie od klaksonu jest zabawne, to jesteś w poważnym błędzie! - pisała jakiś czas temu w mediach społecznościowych uznana zawodniczka jeździectwa Julia Moczak.

(DB)

.
 

REKLAMA

Czytaj na ten temat

Komentarze (13)

# Dariusz Nowak

19.01.2021 13:46

Krótko i po męsku - pi3rd0lić koniarzy.

# Parzystoniekopytne

19.01.2021 15:05

Po pierwsze: konie są męczone przez ludzi, którym wydaje się że koń o niczym innym nie marzy jak tylko o przenoszeniu na swoim grzbiecie ich tłustych cielsk. Obłudą jest to, że ci sami ludzie często protestują przeciwko istnieniu łowiectwa. Tacy to z nich wrażliwcy...
Po drugie: konie dewastują leśne ścieżki i drogi - jazda rowerem po dziurach wybitych końskimi kopytami jest bardzo nieprzyjemna. Ale buce na koniach nie zwracają na to uwagi, kierując się zapewne zasadą "zapłaciłem, to mi się NALEŻY".

# Marian

19.01.2021 19:41

Czy nie powinno być kar za znęcanie się nad koniami. Gdzie są obrońcy praw zwierząt?

REKLAMA

# Parzystoniekopytne

19.01.2021 22:23

#Marian napisał(a) 19.01.2021 19:41
Czy nie powinno być kar za znęcanie się nad koniami. Gdzie są obrońcy praw zwierząt?
Może... też jeżdżą konno?

# Marian1

19.01.2021 22:31

Rower nie niszczy i nie zaśmieca dróg - a koń jednak tak.

 RomanRoman

19.01.2021 22:55

Niestety ja jadąc rowerem po ścieżce rowerowej zaliczyłem "glebę" złamanie ręki a do tego ubrudzenie się w końskim łajnie. Nikt po swoim koniku nie posprzątał.
_____________
Galeria filmów https://twojfilm.online/

REKLAMA

# Andej

22.01.2021 10:08

Każdy ma coś za uszami. Psiarze nie dość pilnują psów, a biegacze, koniarze i rowerzyści znienacka podbiegają/podjeżdżają i dziwią się, że psy chcą bronić. I atakują. Zwłaszcza rowerzyści nie liczą się nikim i niczym. Jeżdżą niebezpieczni szybko i niebezpiecznie blisko innych. Szczególnie groźne, gdy obok k=dzieci, koni i psów.

# Parzystoniekopytne

23.01.2021 03:01

#Andej napisał(a) 22.01.2021 10:08
znienacka podbiegają/podjeżdżają i dziwią się, że psy chcą bronić
Czy istnieje obowiązek wyprowadzania niewychowanych psów do lasu? Jeżeli pies nie umie się zachować a właściciel nie jest w stanie nad nim zapanować, to niech nie wyprowadza go tam gdzie ludzie biegają i jeżdżą na rowerach lub koniach.
Czy istnieje obowiązek posiadania psa w mieście? Jeżeli właściciel nie jest w stanie nad psem zapanować, to niech nie trzyma psa.

# Zielona Matrona

23.01.2021 11:06

Koń to relikt przeszłości, zupełnie zbędny w dzisiejszych czasach. Jazda na koniku to wymysł bananowych rodziców bananowych anioueckówr, którzy cierpią na nadmiar gotówki. Rower zupełnie co innego, wymaga wysiłku, spala się kalorie.
To koń jest gościem na leśnym dukcie, zwłaszcza na szlakach MTB. Jeździec niech pojeździ sobie obwodnicą jak mu się spieszy. Won z Wawra!

REKLAMA

# KORwinTV

24.01.2021 06:57

Rozwiązanie jest proste , wystrzelać psy biegające bez smyczy, wypędxić z lasu rowerzystów , to szkodniki ! W większości lewackie robactwo !

# Rozum

29.01.2021 19:44

Teoretycznie konie nie powinny poruszać się po drogach. A cóż to za wymysły? Właśnie od wieków drogi są dla koni i tam jest ich miejsce, a nie na ścieżkach pieszo-rowerowych. Kto nie panuje nad koniem, nie powinien wyjeżdżać poza teren zamknięty. Policyjne konie nie boją się wystrzałów i rowerów, więc może czas na szkolenie i egzamin na poruszanie się w terenie publicznym.

 kraty

09.06.2021 20:01

Przede wszystkim szacunek dla innych
_____________
Kody rabatowe dla wszystkich: https://promki.pl

REKLAMA

# Kaja95

01.04.2022 13:21

Fajny post, warty przeczytania.
_____________
filmy i seriale online https://filmanza.pl/
więcej na forum

REKLAMA

AMBRA - Twoje Perfumy
AMBRA - Twoje Perfumy
AMBRA - Twoje Perfumy

Najnowsze informacje na TuWawer

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

Boże Narodzenie 2024
Boże Narodzenie 2024

REKLAMA

Sylwester 2024/2025
Sylwester 2024/2025
Sylwester 2024/2025

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni