Czy młodzież z Targówka będzie w końcu mogła zagrać w tenisa?

Norbert Zieliński proponuje wybudowanie publicznego kortu tenisowego o nawierzchni poliuretanowej wraz z piłkochwytami, który znalazłby się na terenie Zespołu Szkół nr 34 im. Mieszka I przy ul. Wysockiego 51. Sam kort byłby dostępny dla mieszkańców przez minimum 25 godzin tygodniowo w godzinach ustalonych z dyrekcją szkoły. - Ogólnodostępny kort tenisowy zapewni mieszkańcom możliwość rozwijania swoich umiejętności sportowych oraz zintegruje lokalną społeczność amatorów tenisa ziemnego - przekonuje autor projektu, którego koszt realizacji został oszacowany na 350 tys. zł.

Ścianka tenisowa

Do tegorocznej edycji budżetu obywatelskiego też inny pomysł ułatwiający młodym adeptom tenisa podążanie drogą gwiazd światowego tenisa. Dwustronna ścianka tenisowa według pomysłu Krzysztofa Kaniewicza miałaby powstać na części starego asfaltowego boiska w pobliżu skrzyżowania Rembielińskiej z Poborzańską, naprzeciwko galerii Renova i na tyłach przychodni. Boisko jest duże i bardzo zaniedbane, dlatego - wedle zapewnień autora - aż prosi się, aby poprzez tę inwestycje tchnąć w ten teren nowego ducha.

- W minionych latach zlikwidowano na Bródnie kilka obiektów tenisowych, w tym trzy ścianki tenisowe. Ścianka nie zastąpi kortów, jednak stanowi dobry obiekt szkoleniowy dla miłośników tego sportu, jak również będzie miejscem rekreacji dla osób stykających się z tą formą aktywności sportowej po raz pierwszy - przekonuje autor projektu, który proponuje dwustronną paraboliczną ściankę do tenisa ziemnego o wysokości 3 m i szerokości 10 m, z przedpolami wykonanymi z nawierzchni polipropylenowej, z narysowaną na ściance linią odpowiadającą wysokości siatki, z wyrysowanym na przedpolach obszarem odpowiadającym wielkości kortu singlowego ze wszystkimi liniami, z piłkochwytem górnym i piłkochwytami bocznymi. Inwestycja została oszacowana na 381 tys. zł.

Potrzebne korty

- W ostatnich latach infrastruktura tenisowa na Targówku w zasadzie przestała istnieć. Oczywiście ścianka tenisowa jest dobrym pomysłem, ale jeszcze lepszym korty tenisowe. Z tego co kojarzę, to w naszej dzielnicy nie ma kortów, a przynajmniej takich z prawdziwego zdarzenia. Myślę, że cała Warszawa odczuwa ogromny deficyt takich obiektów. Sukcesy naszych mistrzyń Agnieszki Radwańskiej i Igi Świątek pobudzają wyobraźnię i młodzież zaczyna interesować się tym sportem. Mieliśmy kiedyś dwa korty na Łabiszyńskiej, jednak po tym, jak wybudowaliśmy pływalnię na miejscu tych kortów i parking, nie mamy już gdzie kortów ulokować - mówi o stanie infrastruktury tenisowej na Targówku dyrektor Ośrodka Sportu i Rekreacji Jacek Pużuk.

(DB)

REKLAMA