Vox populi
8 czerwca 2007
Znane są już wyniki badań dotyczących pracy urzędu dzielnicy Bemowo. Ankietowani mieli wiele uwag oraz własnych propozycji.
Okazuje się, że taka ankieta może służyć nie tylko mieszkańcom, lecz także (a może przede wszystkim) promocji włodarzy samorządowych, bowiem duża część prezentacji została poświęcona realizowanym projektom. Słowem: wszystko to, co można zapisać in plus ratuszowi zostało pokazane i powiedziane.
Urząd czynny dłużej
Pierwsza część badania dotyczyła spraw urzędowych. Na pytanie: "Czy godziny otwarcia urzędu umożliwiają załatwienie sprawy, gdy to konieczne?" odpowiedzi twierdzących padło 49%, reszta ankietowanych uznała, że godziny pracy urzędu nie sprzyjają załatwianiu spraw.Bemowo chce się w tej kwestii dostosować do potrzeb mieszkańców. Wśród propozycji wydłużenia pracy urzędu najwięcej głosów zyskały następujące opcje: jeden dzień w tygodniu do godziny 20, dwa dni do 18, codziennie 8-20, codziennie 8-18 oraz codziennie 10-18.
75% respondentów uważa, że ratusz powinien pracować także w soboty. Częś-ci ankietowanych wystarczyłaby jedna sobota w miesiącu, inni proponują, by urząd pracował w każdą sobotę do godzin wczesnopopołudniowych. Ratusz w tej sprawie obiecuje rozmowy z prezydent Warszawy, w celu zoptymalizowania, a co za tym idzie, wydłużenia pracy urzędów w całym mieście.
Mieszkańcy wskazali w ankiecie również szereg przeszkód i problemów, na któ-re napotykają w ratuszu:
- niewystarczająca liczba miejsc siedzących,
- brak możliwości płacenia w kasie kartą płatniczą,
- brak kontaktu z urzędnikami poprzez e-mail,
- brak możliwości elektronicznego sprawdzenia stanu pisma/sprawy,
- brak koszy na śmieci.
- dostęp do drukarki,
- bezpłatne ksero dla petentów,
- możliwość robienia zdjęć na miejscu,
- umieszczenie w widocznym miejscu informacji jak "krok po kroku" załatwić ty-powe sprawy,
- umieszczenie automatów z numerkami w bardziej widocznym miejscu,
- bezprzewodowy punkt dostępowy wi-fi do internetu na każdym piętrze urzędu,
- zabezpieczenie śliskich elementów nawierzchni na schodach przed urzędem.
- możliwość płacenia opłaty skarbowej w kasie,
- kącik zabaw dla najmłodszych mieszkańców odwiedzających urząd,
- przewijak dla niemowląt w jednej z toalet,
- łatwy dostęp interesantów do kontaktu z burmistrzem i jego zastępcami,
- pracownicy w punkcie informacyjnym pomagający wypełnić dokumenty oraz objaśniający procedury,
- zwiększona liczba czynnych okienek,
- zamieszczenie na stronie internetowej druków formularzy do pobrania,
- system urzędnik online pozwalający poprzez czat uzyskać potrzebne informac-je,
- w szczególnych przypadkach (osoby starsze, niepełnosprawne) możliwość wy-miany dowodu osobistego w domu interesanta,
- tablica prezentująca aktualne numerki w bufecie,
- zegary zamontowane w holu głównym.
Busy, kolej, metro
Wśród spraw priorytetowych (inwestycje) związanych z Bemowem najczęściej wy-mieniano kwestie komunikacyjne. Mieszkańcy niemal zgodnie orzekli, że dzielnicy najbardziej potrzebna jest druga linia metra. Kilka miesięcy temu burmistrz Jaros-ław Dąbrowski w rozmowie z "Echem" mówił, że widzi możliwość uruchomienia metra na Bemowie już w 2010 roku. Wydaje się to jednak zbyt śmiałym marze-niem. Sukcesem byłoby osiągnięcie tego celu w roku 2012. Najprawdopodobniej jednak do mistrzostw Europy zostanie oddana do użytku tylko część środkowa linii, nie obsługująca Bemowa, które najpewniej na swoje stacje będzie musiało zacze-kać do roku 2015.Niedawno, w porozumieniu z ZTM-em i przedstawicielami PKL podjęto wstępną decyzję o uruchomieniu szybkiej kolei miejskiej, która by łączyła Fort Wola z Wola Parkiem, przejeżdżała przez Bemowo i jechała do Dworca Gdańskiego. Podróż z Bemowa na Muranów miałaby z postojami trwać od 10 do 15 minut. Do projektu ma zostać wykorzystana stara linia towarowa.
Mieszkańcy skarżyli się również na stan dróg (problem newralgicznych zwężeń opisywaliśmy w drugim numerze "Echa").
Wiadomo już, że pod koniec roku na osiedla przy ulicy Obrońców Tobruku ma docierać komunikacja miejska. Z powodu wąskich ulic i progów spowalniających, do czasu gruntownego remontu drogi, mieszkańców miałyby wozić 10-osobowe bu-sy. Jednak po przejazdach próbnych stwierdzono, że tamtejszymi ulicami mogą po-jechać krótkie autobusy MZA.
Ponadto, młodzi rodzice zwracali uwagę na brak odpowiedniej liczby przed-szkoli i żłobków na terenie Bemowa. Już wkrótce liczba miejsc w istniejących pla-cówkach ma się zwiększyć o 250. Na spotkaniu także po raz kolejny omawiano postęp prac przy budowie Międzyszkolnego Ośrodka Piłki Nożnej oraz amfiteatru w Parku Górczewska.
Możliwe, że Bemowo jest już dawno po wstępnych ustaleniach z prezydent Warszawy, dotyczących na przykład wydłużenia godzin pracy urzędu. Gdyby tak było, na ankietę trzeba byłoby spojrzeć jak na wyjątkowo sprytne posunięcie PR, mające na celu wywołanie wrażenia, że działania (które i tak miały być podjęte) wynikają wprost z woli mieszkańców. Zobaczymy zatem, na ile pobożne życzenia bemowian zostaną spełnione. Niewątpliwie w ratuszu widać twórczy ruch. Na ocenę jego efektów trzeba będzie jeszcze zaczekać.
Piotr Otrębski