Policja poszukuje mężczyzny, który pomógł uratować topiącego się 17-latka w jeziorku starorzecza Wisły na wysokości ul. Stefanika i Światowida. Komendant stołeczny chciałby go nagrodzić, dlatego policja apeluje, żeby zgłosił się do komisariatu na Białołęce lub bezpośrednio do Komendy Stołecznej Policji.
Przypomnijmy tę dramatyczną akcję ratunkową. Trzech chłopców w wieku 16-17 lat spędzało czas nad jeziorkiem starorzecza Wisły na wysokości ul. Stefanika i Światowida. W pewnym momencie 16-letni Mateusz H. i 17-letni Mateusz R. posta-nowili po lodzie przejść na drugi brzeg jeziorka. Kilka metrów od brzegu lód pod nimi załamał się. Ich kolega natychmiast zadzwonił po pomoc. Pierwsi na miejscu byli policjanci z północnopraskiej patrolówki, którzy w momencie przyjmowania informacji przejeżdżali przez rondo Starzyńskiego. Wiadomość brzmiała bardzo dramatycznie: na tyłach jednego ze sklepów topią się dwie osoby. Po kilku minu-tach policjanci byli na miejscu. Bez wahania st. post. Robert Lutostański wskoczył do wody. Za nim podążył sierż. sztab. Sławomir Królikowski. Na pomoc funkcjona-riuszom przyjechała też załoga z Białołęki w składzie mł. asp. Mariusz Janiszewski i st. sierż. Tomasz Kołacz. Mundurowi wskoczyli do wody. W jeziorku było bardzo głęboko. 17-letni Mateusz ostatkiem sił utrzymywał się na powierzchni. Niestety jego kolega już znalazł się pod lodem. Policjanci szybko wyciągnęli Mateusza R. i wezwali pogotowie. Kolejni mundurowi mł. asp. Paweł Horuk i sierż. sztab. Piotr Ratajczyk pomogli wydostać się z toni policjantom. Niestety mimo wielokrotnych prób ratowania drugiego chłopca, nie udało się go wyciągnąć spod lodu, natomiast Mateusz R. trafił do szpitala.
W akcji ratunkowej bardzo pomógł mieszkaniec Białołęki, który wyszedł na spacer z psem. To właśnie on wskazał przybyłym na miejsce policjantom drogę do zbiornika wodnego. Kiedy okazało się, że potrzebna jest linka, tak by policjanci mogli się przewiązać i utworzyć łańcuch bezpieczeństwa, od razu zaproponował smycz psa. Wskazywał też dojeżdżającej załodze pogotowia ratunkowego miejsce zdarzenia.
cehadeiwu
na podstawie informacji policji