Szegedyńska ciągle straszy
22 kwietnia 2011
Mieszkańcy osiedla Wrzeciono narzekają na bardzo zaniedbane osiedlowe place zabaw. Niektóre z nich nie były remontowane od lat 80.
O tym, że na terenie dawnego ogródka jordanowskiego przed budynkiem BCEK urządzenia dla dzieci nie były wymieniane od wielu lat, a istniejące ulegają notorycznej dewastacji, pisaliśmy prawie rok temu. Dowiedzieliśmy się wówczas, że na modernizację terenu dawnego Ogniska Pracy Pozaszkolnej przy Szegedyń-skiej dzielnica miała zarezerwowane 3 mln zł. Planowano wybudować tu okazały plac zabaw - na wzór urządzeń przy pl. Wilsona. I na planach się skończyło, bo w ramach cięć budżetowych miasto odebrało dzielnicy pieniądze przeznaczone na tę inwestycję.
Obraz nędzy i rozpaczy
Do wymiany nadaje się tu niemal wszystko. Liczące przeszło 25 lat huśtawki są pordzewiałe i mają powyłamywane szczebelki. Skorodowane rdzą są również inne urządzenia zabawowe. Drewniane ławki są spróchniałe, a nawierzchnia boiska do kosza przypomina pofałdowane pole golfowe. Przez wyrwy i dziury nie da się tu grać, zwłaszcza po opadach deszczu. Nie lepiej jest na alejkach, na których tworzą się nierówności i kałuże. Całość uzupełnia zdewastowane ogrodzenie.Potencjał placu jest ogromny - teren jest rozległy, dokooła widać sporo zieleni. Można zrobić tu zarówno plac zabaw dla dzieci, jak i boiska dla starszej młodzieży. Czy jest na to szansa?
Rzecznik bielańskiego ratusza Tadeusz Olechowski twierdzi, że w budżecie dzielnicy nie ma obecnie zarezerwowanych pieniędzy na modernizację tego placu zabaw. Kiedy będą? Tego nie wiadomo. Pocieszający jest fakt, że w sprawę zamierzają zaangażować się bielańscy radni. - Modernizacja placu zabaw przy Sze-gedyńskiej miała stanowić trzeci etap rozbudowy dawnego budynku OPP, obecnie BCEK-u - mówi bielańska radna Anna Czarnecka. - Sama walczyłam o przebudowę tego obiektu. Niedawno ratusz deklarował, że pieniądze na modernizację tego placu zabaw będą zarezerwowane jeszcze w tym roku. Zdziwiła mnie więc bardzo wypowiedź, że ich nie ma - nie ukrywa radna. - Ten plac zabaw jest nierozerwalnie związany z historią naszego osiedla. Tu wychowywały się moje dzieci. Dlatego będę nadal czyniła starania, aby władze Bielan znalazły jak najszybciej pieniądze na rewitalizację całego tego terenu - zapewnia radna.
Anna Przerwa