Szamocin róg Płochocińskiej: trzy auta rozbite, kobieta w szpitalu
29 sierpnia 2017
Równo tydzień po naszym artykule o problemach ze skrzyżowaniem Płochocińskiej z Szamocinem doszło tam do zderzenia trzech aut.
Do wypadku doszło we wtorek 29 sierpnia ok. 12:40. Jak informuje policja, w zderzeniu brały udział samochody marek ford, toyota i volskwagen.
Szamocin róg Płochocińskiej: tu powinny być światła
- Żeby skręcić w kierunku Regat i Zegrza, można czekać w nieskończoność a skrzyżowanie jest niebezpieczne - uważa nasza czytelniczka.
Najbardziej ucierpiała toyota. Kierująca nią kobieta trafiła do szpitala. Przyczyny wypadku ustala policja. Według relacji naszego czytelnika, który przejeżdżał Płochocińską po zdarzeniu, jedno z aut ma zniszczenia z lewej strony z przodu a inne - rozbity przód. Można domniemywać, że jedno z aut skręcało z Szamocina w kierunku Nieporętu i nie zdążyło opuścić skrzyżowania. Dokładnie takie sytuacje opisywaliśmy jako niebezpieczne tydzień temu.
Świateł nie będzie
Zarząd Dróg Miejskich już w 2013 roku prowadził na skrzyżowaniu analizę bezpieczeństwa ruchu. Wykazała ona, że nie ma potrzeby montowania świateł.
- Mamy ograniczone fundusze do wykorzystania na budowę sygnalizacji w całym mieście - mówi Mikołaj Pieńkos, rzecznik ZDM. - Systematycznie prowadzimy pomiary ruchu i analizy bezpieczeństwa ruchu drogowego na skrzyżowaniach i przejściach dla pieszych bez sygnalizacji w celu oceny zasadności budowy sygnalizacji.
Jak zapewnia Pieńkos, w mieście jest kilkadziesiąt miejsc, w których duże natężenie ruchu i liczba niebezpiecznych sytuacji zdecydowanie bardziej uzasadniają montaż świateł.
- To one powinny zostać wyposażone w sygnalizację w pierwszej kolejności - mówi rzecznik drogowców.
Obecnie ZDM przygotowuje się do budowy świateł na siedmiu skrzyżowaniach w Warszawie. Żadne z nich nie znajduje się na Białołęce.
(dg)
.