Strzały na Krokwi, policjant ranił ściganego
23 września 2014
We wtorkowe przedpołudnie na ulicy Krokwi działy się rzeczy jak z filmu sensacyjnego: policyjny pościg, strzały i zatrzymanie rabusiów.
Rabusie byli obserwowani przez policję już od dłuższego czasu, w Warszawie zaledwie na kilkanaście minut przed zatrzymaniem dopuścili się rabunku. Do południa ulica Krokwi była zamknięta dla ruchu.
TW Fulik
Autor zamieszcza swoje teksty
na podstawie informacji pozyskanych operacyjnie od służb mundurowych