REKLAMA

Białołęka

różne »

 

Smaczny Targ ewakuował się z Białołęki

  1 lipca 2014

alt='Smaczny Targ ewakuował się z Białołęki'

Smaczny Targ nadal walczy z białołęcką pogodą. Na szczęście organizatorzy nie mówią "Sorry, taki mamy klimat", ale zapowiadają powrót pod koniec sierpnia.

REKLAMA

Pierwszy, kwietniowy targ przy Magicznej został spacyfikowany przez fatalną pogodę. Drugi, w maju wypadł już znacznie lepiej, choć i tym razem przydatne były parasole. Za trzecim razem wreszcie wszystko poszło jak trzeba i Smaczny Targ miał zostać na stałe. Miał.

- Specyfika miejsca niestety nie sprzyja istnieniu targu podczas wakacji - mówią organizatorzy. - Wraz z pierwszymi upałami na polanie zrobiło się pusto. Brak drzew, a co za tym idzie cienia, jest dość nieprzyjemny w upał.

Najbliższy Smaczny Targ na wschodniej Białołęce zaplanowano na 30 sierpnia. Trzymamy kciuki. Do dzielnic posiadających weekendowe targi dołączyły już Bemowo, Wola i Praga Południe. Białołęka nie może być przecież gorsza, prawda?

DG

 

REKLAMA

Komentarze (3)

# Jožin z bažin

02.07.2014 08:18

Kwitną targi na Żoliborzu, Wilanowie,Woli. Ludzie się integrują przy wspólnych posiłkach. A u nas, jak zwykle. Nikt nic nie kupi, bo co tydzień ,,swoje " od łojców przywozi. Nikt ze sobą nie porozmawia, bo na ma wpojone od dziecka, ze obcy to wróg. Nawet małe sklepy padają, bo tylko Lidl i Biedronka ma klientów. Taki społeczeństwo, biedne, zakompleksione, bez chęci zmian, zamknięte. Tu tylko pracuje i co najwyzej domaga się przedszkola, a reszta go nie dotyczy.

# abrakadabra

02.07.2014 12:50

Ciekawe, kto napisał ten artykuł... ;)
Wcale nie chodzi o pogodę, zresztą napisano w artykule, że za trzecim razem pogoda już była dobra, wakacji przecież jeszcze nie było a i tak lipa z tego pseudo-targu. Byłał, widziałam, wiec wiem. To ma być targ? Trzy parasole na krzyż, a pod nimi produkty, które można dostać wszędzie za 1/3 tej ceny. Hadlarze to zwykli naciągacze, którzy myśłą, że na Derbach mieszkakają wyłącznie ludzie, którzy z zawodu są dyrektorami! Nic dziwnego, że nia ma zainteresowania, bo ludzie poszli, popatrzyli, jak to wygląda i zrezygnowali (tak samo jak ja, po dwóch próbach).
Targ to owoce, warzywa bezpośrednio od producenta, a nie pierogi ruskie za kilkanaście zł albo miód 3-ktornie droższy niż u niejednego pszczelarza.
Derbianie to nie frajerzy i nie dadzą się tak naciągać!

# Jožin z bažin

02.07.2014 19:56

Rzeczywiście ceny były trochę odstraszajace, ale szkoda, że formuła targu nie była dostosowana do specyfiki Białołęki, bo mogła to być fajna cykliczna impreza z atrakcjami dla dzieci. Jak pisze abrakadabra tu dyrektorów brak. A jak są to pojadą sobie gdzieś indziej targ, bo tych w Warszawie nie brakuje. . Natomiast nie ma już czegoś takiego jak sprzedaż produktów od chłopa. Królują handlarze i tyle, chyba , ze gdzies na prowincji.

REKLAMA

więcej na forum

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuBiałołęka

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Najchętniej czytane na TuBiałołęka

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Butelki dla dzieci Kambukka
Kambukka Reno

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe