SM Bródno: 25 razy drożej, mieszkańcy zbulwersowani
19 lutego 2013
Stołeczny ratusz wysłał do Spółdzielni Mieszkaniowej Bródno pismo informujące o zmianie ogólnej kwoty opłat za użytkowanie wieczyste z 32 na 802 tys. zł, czyli z 5 gr za metr kwadratowy na 1,38 zł miesięcznie. Jak wyliczono, podwyżka wynosi ponad 2500 procent! - Będziemy odwoływać się do sądu. Na razie wystosowaliśmy prośbę o niewprowadzanie tak drastycznych podwyżek - mówi Renata Dąbrowska z działu technicznego osiedla Wysockiego.
- Taka podwyżka jest niedopuszczalna. Niemniej, zgodna z prawem. Odmówiliśmy zapłacenia takiej kwoty, ale wiadomo, że jeżeli rozporządzenie zostanie utrzymane, będzie trzeba zapłacić. Pieniądze są przez nas zabezpieczone, jakby "zamrożone". Od strony prawnej niewiele można zrobić. Zmiana decyzji mogłaby nastąpić wyłącznie, gdyby pod uwagę został wzięty tzw. czynnik ludzki i na to liczymy. Zanim nadejdzie odpowiedź z urzędu miasta, upłynie na pewno jeszcze sporo czasu - mówi przedstawicielka osiedla Wysockiego.
Skrzywdzeni po raz drugi
- Stawki do tej pory stosowane obowiązywały jeszcze od 1993 roku. Dlaczego przez tak długi czas nic z tym nie zrobiono? Podwyżki można było stopniować, nie byłyby aż tak drastyczne i uciążliwe dla mieszkańców. Sprawa ma swój przykry kontekst historyczny, bo dotyczy w dużej mierze rdzennych mieszkańców Bródna, których w 1972 zmuszono do wyprowadzki. Na miejscu ówczesnych domków jednorodzinnych przy Matki Boskiej Różańcowej, z których ludzie zostali wykwaterowani za symboliczną złotówkę, stoją teraz bloki. Już wtedy mieszkańcy ponieśli wielkie straty, a teraz tych, w dużej części emerytów, znowu gwałtownie bije się po kieszeniach. Trudno zrozumieć taką decyzję.
Obecnie urzędujący włodarze dzielnicy rozkładają bezradnie ręce.
- Moglibyśmy bić się we własne piersi, ale trzeba powiedzieć, że sprawę zaniedbali poprzednicy, którzy starali się unikać wprowadzania niepopularnych decyzji - mówi burmistrz Grzegorz Zawistowski, który funkcję swą pełni siódmy rok. - Doszło do sytuacji, że mamy obok siebie mieszkańców różnych kategorii. W nowych budynkach mieszkańcy płacą według nowych stawek. Ci, którzy zajmują stare mieszkania spółdzielcze, płacą stawki znacznie mniejsze, według starych ustaleń. Przez lata nie było waloryzacji. To oczywiście bolesna sprawa. Nikt nie lubi podwyżek, jednak musimy przez to przebrnąć. Podwyżki są rozłożone na trzy lata. Ich górna granica będzie wymagana dopiero po tym czasie - dodaje burmistrz.
Z pisma skierowanego do SM Bródno wynika, że 1,38 zł za metr kwadratowy trzeba będzie płacić już teraz. Czy w najbliższych trzech latach mieszkańców czekają kolejne podwyżki?
mac