Słodowiec City gotowy. A co z Serkiem?
25 lutego 2016
Trwają ostatnie odbiory, porządki i prace wykończeniowe w olbrzymim budynku Słodowiec City. A co z zagospodarowaniem Serka?
Tym samym dobiega końca pierwszy etap rewolucji urbanistycznej skrzyżowania Żeromskiego i Marymonckiej, która ma odmienić okolicę. Dobiega końca pierwszy etap rewolucji urbanistycznej skrzyżowania Żeromskiego i Marymonckiej, która ma odmienić okolicę. Kolejna faza nadejdzie wraz z przebudową placu na Serku. Kolejna faza nadejdzie wraz z przebudową placu na Serku. Nie wiadomo tylko kiedy. Z racji położenia nad stacją metra Słodowiec, Serek Bielański to potencjalnie jeden z najlepszych terenów inwestycyjnych w stolicy. Przypomnijmy, że pierwotnie serek miał być podzielony i sprzedany. Tyle, że polskie prawo nie przewiduje warstwowej własności gruntów.
- Chcemy, by zabudowa była jednorodna. Żeby projekt wykonał jeden podmiot, a nie np. osiem. I potem każdy zbuduje co chce i nic do siebie nie będzie pasowało - mówi wiceburmistrz Bielan Grzegorz Pietruczuk. Sporządzanie planu wciąż trwa. - I może jeszcze potrwać, potem zostaną wdrożone procedury sporządzania doń uwag, odbędą się konsultacje. Przewiduję, że potrwa to jeszcze dwa, a może nawet trzy lata - ocenia Pietruczuk.
Swoje pomysły na Serek mają mieszkańcy. Do przyszłorocznego budżetu partycypacyjnego zgłoszono pomysł urządzenia tu letniego teatru. Przedstawienia odbywałyby się na trawie przy stacji metra Słodowiec. Organizator koncertów zapewniłby scenę dla artysty, leżaki i poduszki dla publiczności. Czy warto wydać na to pół miliona złotych, zdecydujemy już w czerwcu. Może byłby to pierwszy krok do stworzenia na Serku namiastki miasta przyjaznego mieszkańcom a nie deweloperom?
(wk)