SKM-ka w wykopie? "Kto to wymyślił?"
10 czerwca 2019
Linia kolejowa w wykopie, parkingi między jezdniami Patriotów - to wizja radnego Wojciecha Godlewskiego.
Dopóki przebudowa biegnącej przez Wawer linii kolejowej jest w fazie projektowej, teoretycznie możliwe są nawet najdalej idące zmiany planów. Radny Wojciech Godlewski wciąż stara się przekonać PKP PLK do... rewolucji.
Oryginalny pomysł
- Wnioskujemy o przygotowanie studium wykonalności poprowadzenia linii kolejowej w wykopie, a w przypadku pozytywnego wyniku studium, o realizację projektu w tym wariancie - czytamy w stanowisku dzielnicowej komisji d/s inwestycji, której przewodniczy Godlewski. - Poprowadzenie torów w wykopie spowoduje obniżenie hałasu, poprawi estetykę, umożliwi łatwiejszą budowę infrastruktury poprzecznej do torów. Zamiast wielu tuneli i wiaduktów wystarczą kładki w poziomie terenu, które są o wiele tańsze, zabierają mniej terenu i łatwiej wpisują się w obecną tkankę miejską.
Jest jednak kilka problemów. Na peronach większości wawerskich stacji kolejowych stoją zabytkowe wiaty, w Międzylesiu mamy tunel a ulice Czecha i Marsa podniesiono już dawno na wiadukty. Pozostają też kwestie organizacyjne. Naprawdę trudno uwierzyć w to, że kolejarze byliby gotowi wyrzucić do śmieci prawie gotowe projekty i zaczynać wszystko od zera.
Co z wiaduktem?
Na portalach społecznościowych propozycja radnego Godlewskiego spotyka się z mieszanym odbiorem. Nie brakuje komentarzy pozytywnych, ale też skrajnie krytycznych ("Jakiś koszmarny projekt. Kto to wymyślił?"). Jest jednak jedno miejsce, w którym chyba nikt nie kwestionuje potrzeby schowania torów pod ziemię. To odcinek torów między Radością a Międzylesiem, gdzie PKP PLK planuje budowę... wiaduktu. Linia kolejowa jest co prawda prosta, ale konieczne będzie "przeplecenie" torów podmiejskich i dalekobieżnych.
- Nasyp i wiadukt w proponowanej lokalizacji spowoduje dodatkowe zwiększenie hałasu i obszaru oddziaływania inwestycji - pisze radny Godlewski. - Będzie także mało estetyczną dominantą architektoniczną, dzielącą dwie części naszej dzielnicy.
(dg)