REKLAMA

Białołęka

różne »

 

Sen Kononowicza na Derbach

  14 maja 2010

Mieszkańcy osiedla Derby i okolic są załamani brakiem jakichkolwiek miejsc, gdzie można wyjść z domu po pracy czy w weekend.

REKLAMA

Brakuje tu dosłownie wszystkiego: ulic, komunikacji, placówek kulturalnych i oświatowych, boisk, placów zabaw. - Niemalże od roku nic się na Derbach nie zmienia, nie licząc żałosnego poszerzania Głębockiej na odcinku 100 metrów - mó-wi pan Radek. - Korki w godzinach szczytu już są niemiłosierne, autobus nadal jest kilometr od większości osiedli, wciąż nie ma parku - wylicza mieszkaniec Derbów.

Jak spacer, to na Bródnie

Rodzice z dziećmi mają dość spacerowania ciągle w tym samym miejscu, dlatego jeśli mogą - uciekają na Bródno. - Ile można spacerować po jednym osiedlu? Trze-ba wyjechać do Lasku Bródnowskiego, albo na Bródno - mówi Radosław Kamiński. Mało atrakcyjny jest też spacer ulicą Skarbka z Gór, gdzie dodatkowo jest niebez-piecznie ze względu na pędzące samochody. Mieszkańcy swoją sytuację określają krótko: getto.

- Oczywiście część ludzi i tak cały czas pracuje, a w wakacje wyjeżdża na Ma-jorkę i nie potrzebuje tym samym nic oprócz sypialni. To jednak tylko garstka miejscowego społeczeństwa i w żaden sposób nie usprawiedliwia to braku perspek-tywicznego myślenia osób odpowiedzialnych za obecny stan rzeczy - podkreśla pan Radek.

Wstąp do księgarni

Dzielnica: no przecież inwestujemy!

Inwestycje realizowane i planowane w rejonie ulic Skarbka z Gór i Głębockiej to budowa ronda Małej Brzozy, budowa kanalizacji w rejonie ul. Głębockiej, przebudo-wa skrzyżowania ulic Berensona i Skarbka z Gór oraz budowa parku w rejonie ulicy Małej Brzozy - wylicza Bernadeta Włoch-Nagórny, rzeczniczka burmistrza. I na tym lista planów i inwestycji się zamyka. Ani słowa o boisku, domu kultury, który obie-cywano mieszkańcom, miejscach do zabawy dla dzieci czy ścieżkach rowerowych.

W wyborach samorządowych w 2006 roku w Białymstoku kandydował Krzysz-tof Kononowicz. Zasłynął swoim wystąpieniem wyborczym, gdzie m.in. postulował, że uczyni wszystko, by "nie było bandyctwa, żeby nie było złodziejstwa, żeby nie było niczego". Cztery lata później jego program wyborczy w tej ostatniej części jest realizowany na wschodniej Białołęce.

bk

"Bezpieczne" dojście do przystanku to standard

Telefon na wyciągnięcie ręki


Przedszkola tylko prywatne

Niedzielna msza jest jedyną weekendową "rozrywką"
 

REKLAMA

Komentarze

Ten artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Twój może być pierwszy...

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuBiałołęka

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Najchętniej czytane na TuBiałołęka

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA