Sarny kontra deweloperzy. Czy przyroda przetrwa napór betonu?
23 września 2025
Na warszawskim Chrzanowie wciąż można spotkać sarny, choć wokół rosną nowe osiedla. Mieszkańcy pytają, co stanie się ze zwierzętami, gdy przyroda przegra z betonem. Radni apelują o przeniesienie zwierząt, a Lasy Miejskie odpowiadają: sarny radzą sobie w miastach.
Okolice ulic Sochaczewskiej i Na Wyraju to dziś miejsce, w którym ścierają się dwa światy - przyrody i cywilizacji. Po polach wciąż biegają sarny, ale tuż obok wyrastają kolejne osiedla Chrzanowa. Coraz częściej mieszkańcy pytają, co stanie się z dziką zwierzyną.
Łosiowe Błota: kraina zwierząt i... spałowanych drzew. Co to znaczy?
Znajdujący się na zachodnim skraju Bemowa 31-hektarowy fragment lasu został w 1980 roku uznany za rezerwat przyrody. Jego najcenniejszym ekologicznie elementem jest torfowisko.
Radny Jarosław Oborski zwrócił się do władz Bemowa o odłowienie i przeniesienie stada saren z terenu, gdzie wycinane są kolejne zadrzewienia pod zabudowę. - Zwierzęta zostały odcięte od Lasu Bemowskiego przez trasę S8 i mają coraz mniej przestrzeni do życia - alarmuje radny.
Sarny w mieście to nic niezwykłego
Lasy Miejskie odpowiadają, że obecność saren w miastach to zjawisko coraz powszechniejsze. Środowisko zurbanizowane oferuje im dostęp do pożywienia, schronienia i sprzyja rozrodowi. Dodatkowo, w miastach nie ma naturalnych wrogów, co zwiększa przeżywalność.
Leśnicy tłumaczą też proces synurbizacji, czyli stopniowego dostosowywania się dzikich zwierząt do warunków miejskich. - Sarny stają się mniej płochliwe, skracają dystans ucieczki i lepiej odnajdują się w sąsiedztwie człowieka - wyjaśniają.
Czy potrzebna jest interwencja?
Leśnicy uspokajają, że w rejonie Chrzanowa wciąż są nieużytki rolne, zadrzewienia i zakrzaczenia, które zapewniają zwierzętom pokarm i schronienie. Dlatego bytowanie saren nie stanowi obecnie zagrożenia ani dla nich, ani dla kierowców.
Dodają jednak, że przeprowadzanie odłowu i relokacji jest ryzykowne dla zwierząt i stosuje się je tylko w wyjątkowych sytuacjach - np. gdy sarny są chore lub ranne. Na razie sytuacja będzie monitorowana, a ewentualne działania zostaną podjęte tylko w razie realnego zagrożenia.
DB
.