Rzecznik praw obywatelskich broni... psów w parku Krasińskich
18 października 2021
Według dr hab. Macieja Taborowskiego rada miasta nie miała prawa zabronić wstępu do zabytkowego parku osobom z psami - mimo że samorząd zbudował obok okazały wybieg.
Od kilku lat można obserwować w Warszawie nowy trend, polegający na zabieraniu ze sobą psa do marketu, restauracji, kina, muzeum, a nawet do pracy. Jednym z ostatnich miejsc, w których teoretycznie nie powinno być czworonogów, jest zabytkowy park Krasińskich.
Psy w parku Krasińskich
Choć obok parku - od strony Andersa i stacji metra Ratusz Arsenał - znajduje się wybieg o powierzchni 2000 m2, zakaz wstępu z psami na zabytkowy teren jest notorycznie łamany. Co więcej, do rzecznika praw obywatelskich trafiła skarga warszawianki, która uznała część regulaminu za niezgodną z prawem.
- W orzecznictwie sądów administracyjnych prezentowane jest stanowisko, zgodnie z którym w kompetencjach rady gminy wynikających z ustawy o utrzymaniu czystości i porządku nie mieści się wprowadzenie całkowitego zakazu wprowadzania wszelkich zwierząt domowych na określone tereny i do określonych miejsc - pisze zastępca rzecznika praw obywatelskich dr hab. Maciej Taborowski.
Swoboda poruszania się z psem
W interpretacji rzecznika i niektórych sądów prawo zezwala Radzie Warszawy jedynie do "ustalenia postępowania ze zwierzętami domowymi w taki sposób, aby ich pobyt na tych terenach nie był uciążliwy i nie zagrażał przebywającym tam osobom". Przepisy całkowicie odbierają samorządom możliwość podejmowania decyzji, traktując wszystkie tereny zielone jednakowo, niezależnie od ich charakteru. Choć park Krasińskich i - przykładowo - Pole Mokotowskie na pierwszy rzut oka są całkowicie inne i powinny mieć inny regulamin w zakresie wstępu ze zwierzętami, centralizacja przepisów odbiera Radzie Warszawy pole manewru.
- Ustanowienie tak daleko idącego zakazu nadmiernie ogranicza swobodę poruszania i przebywania w określonym miejscu właścicieli zwierząt domowych - uważa zastępca rzecznika praw obywatelskich.
(dg)