Pumptrack dla Chomiczówki. "Nareszcie nietypowa atrakcja"
29 marca 2017
Tor (nie tylko) dla rowerzystów powalczy o pieniądze z budżetu partycypacyjnego. W grę wchodzi 150 tysięcy złotych.
Na Chomiczówce jest wiele placów zabaw oraz boisk, ale brakuje bardziej nietypowych atrakcji, które stanowiłyby urozmaicenie dla młodzieży. Tak w każdym razie uważa autorka jednego z projektów, który będzie walczyć o dofinansowanie z budżetu partycypacyjnego w tej dzielnicy. Co miałoby być ową "nietypową atrakcją"? Zdaniem zgłaszającej czymś takim mógłby stać się pumptrack, czyli specjalnie ukształtowany tor, głównie dla rowerzystów, ale również osób jeżdżących na deskorolkach i hulajnogach.
Kilka projektów dla Chomiczówki
Obiekt zlokalizowany w Parku Chomicza miałby służyć amatorom, ale również profesjonalistom. Według założeń zapętlony tor składałby się z serii odpowiednio rozmieszczonych niewielkich "górek", dodatkowo z odpowiednio wyprofilowanymi zakrętami. Długość toru miałaby około 100 -120 metrów długości. Zajmowałby pole o powierzchni około 550 - 600 metrów kwadratowych. Tor byłby dostępny dla wszystkich, bez ograniczeń godzinowych oraz wiekowych a korzystanie z niego byłoby bezpłatne. Całkowity koszt realizacji pomysłu to 150 tysięcy złotych. Jest to o tyle ważne, że projekt będzie rywalizował na Chomiczówce z kilkunastoma innymi. Wśród nich tylko kilka bezpośrednio nawiązuje do szeroko pojętej tematyki sportowo-rekreacyjnej. Jednym z nich jest pomysł remontu 300-metrów ścieżki rowerowej i chodnika - od Conrada do Maczka. Innym - wodny plac zabaw przy Conrada 6, kolejnym - organizacja zajęć sportowych dla dzieci i młodzieży (ta sama lokalizacja). I jeszcze jeden projekt dedykowany rozwojowi fizycznemu najmłodszych - plac zabaw na terenie Szkoły Podstawowej nr 80, która znajduje się w centrum osiedla Chomiczówka. Głosowanie w czerwcu.
(AS)