Przygoda życia
23 listopada 2007
Adam, Miłosz i Krzysztof przyszli na świat 26 września tego roku. Nie byłoby w tym nic niecodziennego, gdyby nie to, że cała trójka jest rodzeństwem.
Jest jedno ale... potrzebują pomocy i to właśnie z tą sprawą zgłosili się do re-dakcji "Echa". Spłacając kredyt za mieszkanie nie są w stanie utrzymać sześcio-osobowej rodziny. Obydwoje są nauczycielami. Na razie pani Anna jest na urlopie macierzyńskim, ale już martwią się, jak poradzą sobie, kiedy będzie musiała przejść na urlop wychowawczy. - W obecnej sytuacji każda pomoc materialna bardzo by nas ucieszyła - mówi mama trojaczków. - Potrzebne są w szczególności środki higieny dziecka (pieluszki, chusteczki, środki pielęgnacyjne) oraz produkty żywnościowe - obecnie mleko NanHa1.
Nie ukrywa również, że wsparcie finansowe jest bardzo potrzebne. Całe szczęście, że pomoc przy dzieciach zapewniają babcie, bo bez nich nie poradziliby sobie przy trzech szkrabach.
Pomoc w zbieraniu potrzebnych rzeczy zadeklarowały wolontariuszki Fundacji Ave. Jeżeli ktokolwiek z Czytelników chciałby np. kupić i przekazać pieluszki, pro-simy kontaktować się z Agnieszką Włodkowską pod nr telefonu 0-608-178-447 lub Anną Zarzycką 0-602-408-787 w celu ustalenia, co w danym momencie jest po-trzebne dla małych pociech. Fundacja Ave udostępniła też swoje konto, na które można wpłacać pieniądze:
Fundacja AVE, Al. Jerozolimskie 125/127, 02-017 Warszawa,
konto: 14 1060 0076 0000 3200 0102 1184
z dopiskiem "Dla trojaczków białołęckich"
Agnieszka Pająk-Czech