Protest rolników. Korki na wąskich ulicach Białołęki, Jabłonny i Nieporętu
20 marca 2024
Z powodu ogólnopolskiego protestu rolników wiele typowo lokalnych i na co dzień spokojnych uliczek Jabłonny, Nieporętu i północno-wschodniej Białołęki dzisiejszego poranka zostało dosłownie sparaliżowanych.
- Jeśli ktoś się wybiera do Warszawy przez Jabłonnę, to już cała obwodnica zastawiona w obu kierunkach. Nie polecam... - czytamy relację z godziny 7.00 na Facebooku. I jak się dowiadujemy od innych kierowców, na bocznych drogach wcale nie było lepiej, zaś policja cały ruch głównie przekierowywała na wspomnianą... obwodnicę. Tak działo się przy kościele przy Modlińskiej, jednak również kierowcy chcący w miarę sprawnie ominąć korek równoległą do obwodnicy ulicą Akademijną musieli obejść się smakiem. Tu także powstał zator od Biedronki aż do ronda na osiedlu Przylesie - to ponadkilometrowy odcinek! Następnie (ponieważ pierwsze rondo na obwodnicy Biskupów Płockich było zablokowane przez stojące ciągniki) objazd był kierowany ulicami: Politechniczną, Przylesie, Marmurową, Dębową i wyjazd na ulicę Modlińską już na Białołęce. Nie trudno odgadnąć, że wszystkie te ulice i inne dojazdowe szybko stanęły w korkach.
Zablokowane uliczki Nieporętu, Jabłonny i Białołęki
Nie inaczej było w gminie Nieporęt. Tam dwa ronda w Rembelszczyźnie zostały zablokowane. W związku z tym policja zorganizowała objazdy, które... na niewiele się zdały. Objazd dla zablokowanego ronda w Rembelszczyźnie został zorganizowany w ten sposób: zjazd z ronda w Józefowie w ulicę Szkolną, następnie ulicami Kwiatową i Przyrodniczą i wjazd w ulicę Płochocińską na Białołęce. Ruch samochodów dla zablokowanego ronda w Nieporęcie został pokierowany przez: Stanisławów Pierwszy a następnie Izabelińską i ulicami Przyszłość, Słoneczną, Kobiałka na Płochocińską. W wielu miejscach powstał chaos, nad którym nikt nie panował. Np. na ulicy Przyleśnej w Kątach Węgierskich korek był w obie strony, ludzie zawracali, szukając lepszych możliwości przejazdu lub rezygnując z dalszej trasy. Warto również zauważyć, że pomimo sporych utrudnień, duża część komentujących rolniczy protest wokół Warszawy, przyjęła sytuację z dużym zrozumieniem. Wielu popiera rolników, obwiniając rząd i Unię Europejską za ich obecną trudną sytuację.
MB