Prawo jazdy? Nie oddaliście...
10 września 2010
Rozbój i dewastacja - za dwa złote. Prawo jazdy? Nie oddaliście...
Rozbój i dewastacja - za dwa złote
Marcin J. długo nie zapomni tej jazdy autobusem. 23-latek z Wawra odpowie za rozbój i zniszczenie mienia. Policjanci z Wawra zostali skierowani na interwencję do autobusu. Z relacji świadków wynikało, że jakiś młody mężczyzna zachowuje się agresywnie wobec pasażerów, dodatkowo tnie nożem sie-dzenia, a wcześniej, na przystanku, grożąc tymże, okradł z pieniędzy nastolatka. Mundurowi bardzo szybko opanowali sytuację. Zatrzymali 23-letniego Marcina J. i zabezpieczyli nóż. Mężczyzna był pijany, miał prawie trzy promile alkoholu we krwi. Policjanci ustalili, że 23-latek biegał po przystanku i wymachiwał nożem, groził nim jednemu z oczekujących na autobus i żądał pieniędzy. W ten sposób zdobył dwa złote, zaatakowany 17-latek oddał mu wszystko, co miał przy sobie. Nastolatek złożył zawiadomienie o rozboju. Dodatkowo Marcin J. odpowie za uszkodzenie mienia. Policjanci doprowadzą go do prokuratury, gdzie usłyszy zarzuty i zostanie podjęta decyzja o jego dalszym losie.Prawo jazdy? Nie oddaliście...
Rutynowa kontrola drogowa: dobry wieczór, proszę dokumenty... I co dalej? Dalej policjanci z Wawra poczuli, że Tomasz H., siedzący za kierownicą opla, nie pił soku winogronowego, a jeśli już, to mocno sfermentowany. 36-latek z trudem wygramo-lił się z auta, bełkotliwie zaczął się tłumaczyć i walczył z silnymi wiatrami bocznymi, które bezlitośnie miotały nim w prawo i w lewo. Okazało się, że prawa jazdy nie ma, bo trzy tygodnie wcześniej zatrzymano mu je za... jazdę "na bańce". Tym razem też nie było mu lekko - dwa promile we krwi robią swoje. Będzie miał czas na wytrzeźwienie - za jazdę po pijanemu może dostać nawet dwa lata.tw
na podstawie informacji policji