W pożarze na Zaciszu zginął człowiek. Policja szuka podpalacza
27 października 2022
19 września nad ranem w pustostanie przy ul. Łodygowej 26 na Zaciszu wybuchł pożar. W jego wyniku dwie osoby zostały poparzone, a jedna w stanie ciężkim trafiła do szpitala. Jak się potem okazało - zmarła. Policjanci z Targówka szukają prawdopodobnego współsprawcy podpalenia i publikują jego zdjęcie z monitoringu.
Z naszych ustaleń wynika, że w opuszczonym biurowcu przy ul. Łodygowej na Zaciszu bezdomni pili alkohol. W trakcie libacji doszło do pożaru, który miał tragicznie skutki.
Robert K. z kolejnymi zarzutami. Prokuratura zainteresowała się urzędnikami z Targówka
Prokuratura zapowiada, że śledztwo w sprawie Wioski Żywej Archeologii będzie prowadzone również w sprawie przekroczenia uprawnień lub niedopełnienia obowiązków przez urzędników oraz niegospodarności. Tymczasem pojawiają się też nowe oskarżenia wobec Roberta K.
Libacja zakończona tragedią
19 września tuż po godz. 9:00 pomieszczenie na parterze, w którym przebywali bezdomni, ogarnęły płomienie. Strażacy, wyciągnęli z płonącego budynku trzy osoby, kobietę i dwóch mężczyzn. Zostali oni przewiezieni do szpitala. Mężczyzna z rozległymi poparzeniami był w stanie ciężkim. Kobieta została na obserwacji w szpitalu. Natomiast drugi mężczyzna po opatrzeniu ran, od razu wyszedł ze szpitala.
- W wyniku tego zdarzenia jedna z osób doznała licznych poparzeń ciała, co w następstwie skutkowało jej śmiercią - informuje komisarz Paulina Onyszko. Policjanci zatrzymali jednego z mężczyzn w celu przesłuchania w charakterze świadka. Tuż po zdarzeniu był jednak nietrzeźwy, alkomat wykazał 1,5 promila. Okazało się, że był to bezdomny, który koczował ze zmarłym w pustostanie przy ul. Łodygowej. - Został zatrzymany i usłyszał zarzut w prokuraturze - powiedziała nam komisarz Onyszko. Z naszych ustaleń wynika, że zarzut dotyczy zabójstwa, za które grozi dożywocie.
Podejrzany o podpalenie?
Na razie nie wiadomo, co dokładnie zaszło tamtego feralnego dnia i jak doszło do pożaru. Jest sporo niejasności i śledczy badają wszystkie okoliczność. Policja opublikowała wizerunek drugiego mężczyzny, który może mieć bezpośredni związek z podpaleniem. Jest w miarę młody i dobrze zbudowany, z brodą lub dość dużym zarostem. Włosy przystrzyżone krótko, ciemny blondyn. Tego dnia ubrany był w bluzę dresową w kolorach granatu, czerni i bieli. Miał na sobie porwane szare spodnie i biało-czerwone trampki lub adidasy.
Szukają mężczyzny ze zdjęć
- Jeśli ktoś może pomóc w ustaleniu tożsamości mężczyzny, którego zdjęcia publikujemy, proszony jest o kontakt z policjantami z komendy przy ul. Jagiellońskiej 51 - apeluje komisarz Onyszko. Każda osoba, która posiada jakiekolwiek informacje na temat mężczyzny może też zadzwonić pod numer 47 723-75-56, 47 723-83-29, 47 723-84-29, powołując się na numer sprawy KR-I-1386/22. Informacje można też przesyłać pod adresami e-mail: krp6.wk@ksp.policja.gov.pl lub dyzurny.krp6@ksp.policja.gov.pl. Policja gwarantuje anonimowość.
(jr)
.