REKLAMA
Policjanci z komisariatu na Targówku zatrzymali 40-letniego mężczyznę podejrzanego o kradzież trzech rowerów. Mężczyzna ma bogatą kartotekę i przyznał się do zarzucanych mu czynów. Grozi mu 7,5 roku więzienia.
Brak kontaktu z 75-letnim mężczyzną chorującym na cukrzycę i nadciśnienie spowodował interwencję policji, straży pożarnej i ratowników medycznych. Dzięki szybkiej współpracy odwodniony senior trafił do szpitala.
W sierpniu dwójka oszustów, podających się za pracowników administracji, weszła do mieszkań dwóch 82-latek na Bródnie, twierdząc, że będą sprawdzać jakość wody. Wykorzystując chwilę nieuwagi seniorek, zabrali im biżuterię i dużą sumę pieniędzy. Niedawno zostali zatrzymani przez policję. Grozi im kilka lat więzienia.
Policjanci przeprowadzili skuteczną akcję, której finałem było zatrzymanie dwóch mężczyzn, obywateli Bułgarii i Pakistanu, oraz przejęcie ponad 2 tys. paczek papierosów bez polskich znaków akcyzy.
Konflikt rodzinny na Zaciszu zakończył się niespodziewanie dla 42-letniego mężczyzny. Wezwał policję, bo nie mógł porozumieć się z synem w sprawie rozliczeń za garaż. Nie wiedział jednak, że sam jest poszukiwany i ma do odbycia prawie dwa lata więzienia.
Policjanci zatrzymali 39-latka poszukiwanego listem gończym. Mężczyzna ukrywał się w wynajmowanym pokoju, licząc, że w ten sposób uniknie więzienia. Nie przewidział jednak, że kryminalni szybko wpadną na jego trop.
W środę rano (11 września) w Mazowieckim Szpitalu Bródnowskim w Warszawie pacjent placówki wypadł z okna znajdującego się na szóstym piętrze. Na miejscu szybko zjawiły się pielęgniarki oraz lekarz, jednak na pomoc było za późno.
We wtorek 3 września, w godzinach porannych, na ulicy Łojewskiej na Bródnie 64-letni mężczyzna spadł z dziewiątego piętra jednego z bloków. Zginął na miejscu.
Ze statystyk policyjnych wynika, że na Targówku co trzy dni dochodzi do kradzieży auta. Skala zjawiska jest na tyle duża, że zaczęła niepokoić mieszkańców na co dzień pozostawiających swoje pojazdy na ulicach i osiedlowych parkingach.
Jeden z mieszkańców Bródna w sadystyczny sposób znęcał się nad zwierzętami. Niestety dla jednego z nich ta "zabawa" zakończyła się tragicznie, drugie ze zwierząt ledwo uszło z życiem.
Policjanci z Bródna zatrzymali 27-letnią kobietę, która została oskarżona o znieważenie miejsca pochówku zmarłych na terenie jednego z największych warszawskich cmentarzy. Zatrzymana nie tylko rozrzuciła kwiaty i znicze umieszczone na płycie pomnika, ale też zawiesiła na nim elementy garderoby.
Pijana matka, która wiozła samochodem swoją 9-letnią córkę, została zatrzymana dzięki reakcji policjantki z komisariatu na Targówku. 49-letnia kobieta nie uniknie odpowiedzialności za narażenie życia swojego, córki i innych uczestników ruchu drogowego.
13-latka dokonała co najmniej dwóch kradzieży w jednej z drogerii na Bródnie. Dziewczynka wyniosła ze sklepu przy ul. Rembielińskiej asortyment o wartości ponad 2 tysiące złotych, a kilka dni wcześniej o wartości ponad 500 złotych. Okradała też inne sklepy. O jej dalszym losie zadecyduje sąd dla nieletnich.
Krzyki, wyzwiska, szarpanie, popychanie - takie zachowania 38-letniej mieszkanki Bródna wobec jej 2-letniej córeczki nie mogły ujść jej na sucho. I nie uszły. Dzięki wspólnym działaniom policji i pracowników socjalnych, dziewczynka trafiła pod opiekę swojego taty.
Właściciel skody, który rozbił się przy skrzyżowaniu ulicy Łabiszyńskiej i Toruńskiej na Bródnie był pijany. Jego auto zostało skonfiskowane, zaś on sam nie uniknie z pewnością surowej kary.
Stołeczni policjanci i strażnicy miejscy zatrzymali kobietę, która uciekła z mieszkania tuż po tym, jak rzuciła się z nożem na 48-latka. Ranny mężczyzna w stanie krytycznym trafił do szpitala.
Policjanci z Targówka poszukują 14-letniej Martyny Krawczyk, która przed dwoma tygodniami uciekła z budynku Pogotowia Opiekuńczego nr 1 przy ul. Dembińskiego 1 w Warszawie.
Policja zatrzymała trzech mężczyzn, którzy wraz z pobitym na śmierć 52-latkiem uczestniczyli w nocy z 16/17 lutego w libacji w mieszkaniu przy Radzymińskiej. Podczas feralnej imprezy musiało dojść do krwawej awantury. Podejrzani usłyszeli zarzuty.
Stężenie alkoholu we krwi rzędu 4-5 promili powszechnie uznawane jest za dawkę śmiertelną. Przed kilkoma dniami 60-latek z Bródna "zanotował" 6 promili i... ma się dobrze.
Strażnicy miejscy pomogli rozwiązać uciążliwy problem mieszkańców jednego z budynków na Targówku. Chodzi o hodowlę szczurów, która w niekontrolowany sposób rozrosła się do kilkudziesięciu sztuk. Właścicielka nie potrafiła zapanować nad rozrostem stada, które zaczęło przeszkadzać sąsiadom.
LINKI SPONSOROWANE