Skandaliczny atak na Bielanach. Radiem złamał kobiecie nos
dzisiaj, 04:20
Policjanci z warszawskich Bielan szybko zareagowali na dramatyczne wezwanie kobiety i zatrzymali 40-latka, który zaatakował ją w rejonie jednej ze stacji metra. Agresor uderzył pokrzywdzoną radiem wyjętym z wózka dziecięcego, opluł i obrzucił obelgami. Kobieta doznała poważnych obrażeń, w tym złamania nosa.
Do zdarzenia doszło kilka dni temu. Pomiędzy dwoma mężczyznami wywiązała się kłótnia. Przechodząca obok kobieta chciała powstrzymać agresora i zwróciła mu uwagę. Reakcja była wyjątkowo brutalna. 40-latek uderzył ją w twarz radiem, powodując obrażenia wymagające leczenia. Dodatkowo opluł i znieważył pokrzywdzoną.
Roztrzęsiona kobieta wezwała policję. Mundurowi błyskawicznie zatrzymali napastnika i osadzili go w policyjnej celi. Badanie wykazało, że był pod wpływem alkoholu.
Zarzuty i zakaz zbliżania się
Po wytrzeźwieniu mężczyzna usłyszał zarzuty naruszenia czynności narządu ciała, znieważenia i naruszenia nietykalności cielesnej. Prokurator z Żoliborza zastosował wobec niego dozór policyjny oraz zakaz zbliżania się do pokrzywdzonej na mniej niż 20 metrów.
40-latkowi grozi kara do trzech lat więzienia. Ponieważ działał w warunkach recydywy, sąd może orzec wobec niego surowszą karę. Sprawę nadzoruje Prokuratura Rejonowa Warszawa-Żoliborz.
red