Plaga szczurów na Mokotowie. Co zamierza dzielnicowy ratusz?

Radny z Mokotowa Miłosz Górecki przekonuje, że infrastruktura ulicy Opoczyńskiej jest ostatnio niszczona przez szczury, które "kopiąc swoje nory podkopują chodniki i uszkadzają trawniki".

- Szczury wchodzą również do kamienic. Podejrzewam, że nie jest to sytuacja ograniczona wyłącznie do tej ulicy - twierdzi radny, który zwrócił się do władz dzielnicy z pytaniami: czy sprawa jest znana urzędnikom oraz czy przedsięwzięto już środki zaradcze?

Szczury na Starym Mokotowie

Już w 2022 roku mokotowski ratusz otrzymywał od mieszkańców sygnały dotyczące występowania szczurów w rejonie ul. Pole Mokotowskie rozgrzebane. Ogromne opóźnienie
Kontrowersyjny remont Pola Mokotowskiego miał zakończyć się w tym miesiącu, ale popularny park w Warszawie jest całkowicie rozgrzebany. Urzędnicy chwalą się, że w ostatnich miesiącach pojawiły się kolejne drzewa i krzewy. Zamontowano także elementy małej architektury, wykonano nowe nawierzchnie i część prac związanych z ukształtowaniem terenu. Opoczyńskiej. Wówczas zarządy wspólnot mieszkaniowych okolicznych budynków zostały pouczone o obowiązkach wynikających z przepisów i poproszone o przeprowadzenie przeglądu budynków pod kątem występowania szczurów. Pod koniec minionego roku wydział ochrony środowiska mokotowskiego ratusza przeprowadził deratyzację na trawnikach, w pasie drogowym, w rejonie skrzyżowania ul. Opoczyńskiej z ul. Ludwika Narbutta oraz zlecił przycięcie krzewów w tej okolicy, aby zlikwidować potencjalne schronienia dla gryzoni.

Deratyzacja i dyscyplina mieszkańców Mokotowa niezbędna

- Przypadek ul. Opoczyńskiej jest jednym z dwóch zweryfikowanych w ostatnich latach, gdzie szczury założyły gniazda na trawniku przed budynkiem, a nie w samym budynku. Na każdym właścicielu, posiadaczu lub zarządcy nieruchomości spoczywa obowiązek przeprowadzenia deratyzacji, wynikający z przepisów prawa - przypomina wiceburmistrz Jan Ozimek. - W uzasadnionych przypadkach, w miarę potrzeby, deratyzacja przeprowadzana jest również na terenach ogólnodostępnych. Przeprowadza się ją dwa razy w roku, w miesiącach kwiecień-maj i listopad-grudzień - dodaje wiceburmistrz.

Zapewne i w tym roku będzie konieczne przeprowadzenie tego zabiegu. Jednak bez dyscypliny samych mieszkańców niewiele da się zrobić. Szczury migrują bowiem za jedzeniem, a pozostawiane na trawnikach czy w okolicach altanek śmietnikowych resztki jedzenia są problemem powszechnie znanym w całej Warszawie.

(db)