Pizza po żeglarsku? Od pięciu lat na Kobiałce
6 listopada 2015
Idąc tropem lokali istniejących na Białołęce od lat - nie można pominąć jednej z najdłużej działających pizzerii. Mowa o Szkutni, mieszczącej się na Kobiałce.
Zatem kwestię "dlaczego pizza" mamy wyjaśnioną. A dlaczego "Szkutnia"? - Nasze zainteresowania obracają się wokół żeglarstwa. A przy okazji kojarzyła nam się ta nazwa z sycylijskim portem, więc wybór narzucał się sam...
Sam lokal to duża sala restauracyjna ("Bez schodów! I mamy przewijak w łazience" - jak zachwalają właściciele) z letnim ogródkiem. - Naszymi gośćmi są całe rodziny, które nie muszą jeździć na drugi koniec miasta, by spróbować dobrej kuchni.
Jak na żeglarski lokal przystało, klimat to nie tylko wystrój i menu. - Od trzech lat w każdy trzeci piątek miesiąca w Szkutni gra muzyka na żywo. Dominuje, oczywiście, piosenka żeglarska i turystyczna, ale trafia się też folk i blues.
W czym tkwi według właścicieli recepta na utrzymanie się na rynku? - Dobra lokalizacja, to jedno. Nasza pizzeria mieści się w tej części dzielnicy, gdzie nie ma zbyt wielu podobnych lokali, a takich, gdzie można przyjść z dzieckiem - wcale - mówią. - Drugi element to menu. Oprócz doskonałej pizzy, którą lubi każdy, mamy też swoje specjalności, świetne ryby przyrządzane w piecu. No i muzyka na żywo, której próżno szukać w okolicy. U nas jest cyklicznie i za darmo. Tylko i tyle. A może aż?
Pizzeria Restauracja Szkutnia,
Kobiałka 48a
tel. 500 187 522 lub 22 741 71 37
otwarta w godz. 12-21,
Lokal dostępny dla osób niepełnosprawnych.