Piski i stuki, czyli co w tramwaju piszczy?
14 kwietnia 2017
Zaraz po otwarciu linii na Nowodwory mieszkańcy skarżyli się na powodowany przez składy hałas.
Jeden z mieszkających na osiedlu czytelników przysłał nam film, na którym widać tramwaj typu Jazz Duo, przejeżdżający wzdłuż pętli autobusowej przy akompaniamencie potwornego pisku.
- Zarząd Transportu Miejskiego reklamował nową zwrotnicę na Nowodworach jako cichszą, ale efekt jest odwrotny - krytykuje czytelnik.
- Przeprowadziliśmy wizję lokalną i pomiary parametrów konstrukcyjnych torów - mówi Michał Powałka, rzecznik Tramwajów Warszawskich. - Analiza wskazuje, że w torowisku nie ma żadnych nieprawidłowości ani usterek. Charakterystyczny pisk występuje na krótkich odcinkach łuków pomiędzy rozjazdami do zawracania. W celu zmniejszenia tych uciążliwości prowadzone jest doraźne ręczne smarowanie szyn. Nasze obserwacje potwierdzają, że smarowanie skutecznie redukuje pisk.
Jak wyjaśnia Powałka, zarejestrowany na filmie hałas nie ma nic wspólnego z tzw. krzyżownicami głębokorowkowymi, które przy Strumykowej zastosowano po raz pierwszy w Warszawie. Miały one wyeliminować głośne stukanie, powstające na rozjazdach i tak właśnie się stało. Niestety nie było to jedyne potencjalne źródło hałasu.
Tramwaje Warszawskie zleciły teraz pomiary mające wykazać, czy hałas generowany przez składy mieści się w dopuszczalnych normach. Termin ich wykonania jest uzależniony od pogody.
(dg)