Pierwszy weekend w Ferio Wawer
7 listopada 2015
Pokazy, konkursy i oczywiście promocje. W Ferio Wawer wciąż trwa wielkie otwarcie.
Będące wielkim placem budowy tunelu drogowego centrum Międzylesia nie zachęca do odwiedzin, ale otwarcie Ferio Wawer przyciąga prawdziwe tłumy. Większość klientów przyjeżdża samochodami, które szybko zapełniają zarówno parking przed centrum handlowym, jak i garaż podziemny - w sumie ponad 300 miejsc - a także okoliczne ulice. Sporo osób korzysta z rowerów, co ujawnia poważną lukę w projekcie Ferio: brak parkingu rowerowego. Widać także pasażerów wysiadających na stacji i szukających najkrótszej drogi dojścia do centrum handlowego. Niestety prowadzi ono naokoło, przez południowy koniec peronu. Zejście w kierunku Żegańskiej jest na razie nieczynne.
A wewnątrz Ferio? Podobno największe tłumy było widać w piątek wieczorem i w sobotę rano. Na ustawionej na parterze scenie ciągle odbywają się pokazy i konkursy, prowadzone przez Krzysztofa Ibisza. Dla miłośników historii sporą atrakcją jest wystawa, po której oprowadzają Zbigniew Filinger (biograf Kazimierza Szpotańskiego) i znawca historii dzielnicy Andrzej Rukowicz.
Wychodząc z centrum handlowego i idąc z powrotem na stację nie sposób oprzeć się wrażeniu, że normalne życie w Ferio rozpocznie się dopiero po zakończeniu budowy tunelu i remoncie zabytkowego przystanku kolejowego. Międzylesie, jak i cały Wawer, będą wtedy mieć zupełnie inne centrum. Nie tylko handlowe.
Dominik Gadomski