Międzylesie ma najładniejsze centrum handlowe w Warszawie
5 listopada 2015
5 listopada oficjalnie przecięto wstęgę i pierwsi goście zobaczyli nowe wcielenie starej fabryki w Międzylesiu. Wrażenie, jakie robi Ferio Wawer, jest niesamowite.
Mamy w Warszawie lepsze i gorsze, ładniejsze i brzydsze centra handlowe, ale żadne nie wzbudzało takiego zainteresowania, jak powstające obok stacji Międzylesie Ferio. Zabytkowe hale fabryczne zostały odrestaurowane i połączone szklanym pasażem, zaś obok wyrosła elegancka bryła z ciekawą, pokrytą ażurową blachą elewacją.
- To nie tylko centrum usługowo-handlowe. To uratowany zabytek architektury przemysłowej - mówi Maciej Krenek, członek zarządu RE. - Udało się połączyć efekt biznesowy z misją ratowania zabytków i z tego jestem najbardziej dumny.
- Rewitalizacja zabytku na cele usługowe to zawsze bardzo trudne zadanie, a w Warszawie jak dotąd nie było podobnego obiektu - dodaje Piotr Kuczyński z pracowni architektonicznej Kuryłowicz & Associates. - Naszą ideą było stworzenie centrum dzielnicy, w którym mieszkańcy Wawra będą nie tylko robić zakupy, ale także spędzać czas wolny i spotykać się ze znajomymi. Najtrudniejsze było znalezienie pomysłu na relację między odrestaurowanymi halami a nowym budynkiem. Nie chcieliśmy, żeby nowa architektura konkurowała z zabytkiem, dlatego zaprojektowaliśmy w nowej części surowe, białe wnętrza. W ten sposób obie połówki Ferio mają własny charakter.
Wnętrza nowej części robią duże wrażenie otwartymi przestrzeniami (można zobaczyć wchodzące osoby z wysokości drugiego piętra) i wszechobecną bielą, jednak "daniem głównym" są zrewitalizowane hale. Ubytki w murach łatano starą cegłą i zastosowano stare lampy, przez co ma się wrażenie przebywania na eleganckiej - ale przykrytej szklanym dachem - ulicy w latach 30. XX wieku.
- W Polsce nie widziałem jeszcze tak ładnego obiektu handlowego w zabytkowych murach - mówi Michał Muc z zarządzającej Ferio firmy Savills. - Tego typu obiekty widuje się w Wielkiej Brytanii czy Holandii, ale w naszym kraju to nowość.
Podczas oficjalnego otwarcia nie zabrakło akcentów związanych z postacią twórcy Fabryki Aparatów Elektrycznych, Kazimierza Szpotańskiego, a także klimatu lat 30. XX wieku. Zaprezentowano fragment poświęconego fabryce filmu dokumentalnego "Dziecko jego życia", znawca historii Wawra opowiadał anegdoty z biografii Szpotańskiego, centrum handlowe poświęcili księża, zaś wstęgę przecinała - wraz z Maciejem Krenkiem z RE i burmistrzem Łukaszem Jeziorskim - córka Szpotańskiego, Krystyna Brochocka.
- To piękne połączenie historii z nowoczesnością, upamiętnienie wielkiego Polaka Kazimierza Szpotańskiego i nowe centrum naszej dzielnicy - podsumował burmistrz Wawra.
Pierwsi klienci odwiedzą Ferio 6 listopada rano. W centrum handlowym znajdują się następujące sklepy i lokale: 7th Street, Blikle, Alma, Apteka dr Zdrowie, Aquael Zoo, Calypso Fitness, Carry, CCC, Diverse, Douglas, Egurrola Dance Studio, Emma Kwiaty, eSmoking World, Gatta, Grycan, H&M, Hair Styling Team, kantor, Księgarnie Świat Książki, Labibu Sala Zabaw, LuLu KoFi & DeLi, Millennium, Nowa GSM, Pepco, Piękne Oczy, Play, Pralnia Panda, Restauracja Stacja Wawer, Rossmann, RTV Euro AGD, Sigma Shoes, Stara Mydlarnia, Takeshy Kurosawa, TUI Centrum Podróży, Uczy i Bawi, Unisono, Valore Salony Jubilerskie, Venezia i Ziaja. Na początku przyszłego roku dołączą do nich jeszcze dwaj najemcy.
Dominik Gadomski