Wysepka dla kaczek wyrzucona w błoto. Mieszkańcy nie kryją żalu
17 listopada 2023
Mieszkańcy Bródna, nie mogąc doprosić się od urzędników zbudowania wysepki dla kaczek korzystających ze zbiornika fontanny w parku Bródnowskim, latem wykonali ją samodzielnie. Teraz wylądowała w błocie razem ze szlamem z czyszczonego zbiornika. Mieszkańcy głośno wyrażają swój żal za nieuszanowanie ich wysiłku.
- Wyspa dla kaczek, która powstała latem 2023 roku z inicjatywy mieszkańców w parku Bródnowskim wylądowała w błocie razem ze szlamem z czyszczonego zbiornika. Urzędnicy obiecywali, że wyspę zabezpieczą - napisało przed kilkoma dniami na Facebooku stowarzyszenie "Razem dla Targówka".
Wysepek dla kaczek już nie ma
- Zacznijmy od początku.
Profilaktyka w zdrowiu gardła - jak unikać problemów laryngologicznych?
Co możesz zrobić, by zapobiegać chorobom gardła, chrypce i innym dolegliwościom, które utrudniają normalne funkcjonowanie?
Po bardzo drogim remoncie niecki dużego zbiornika w parku Bródnowskim ogłoszono sukces inwestycji. Można by o tym dyskutować, ale faktem jest, że zapomniano o bytujących w zbiorniku kaczkach. Młode, które przychodzą na świat, wymagają zapewnienia im pewnej minimalnej infrastruktury: kładki do wyjścia na brzeg, a najlepiej bezpiecznej wyspy, gdzie nie zagrożą im zwierzęta. Przez dwa lata załatwienie tej sprawy przerastało urzędników dzielnicy, mimo że mieszkańcy pisali listy, zgłaszali problem, czy sami stawiali deski na brzegu zbiornika - przypomina stowarzyszenie. Zirytowani opieszałością urzędników mieszkańcy skrzyknęli się na początku czerwca i własnymi siłami, kupując potrzebne elementy, zbudowali unoszącą się na wodzie wysepkę. Radości nie było końca a o samej akcji napisały nawet ogólnopolskie media.
Mieszkańcy mają żal do urzędników
- W tak zwanym międzyczasie zawstydzeni urzędnicy pokazali, że potrafią też szybko działać (kiedy się ich do tego zmusi) i kilka dni po zmontowaniu "społecznej" wysepki, kupili profesjonalną wyspę dla kaczek. Radość kaczek była wielka. Nie spodziewały się zapewne takiego wysypu wysepek - napisało stowarzyszenie a mieszkańcy dodają: - Wydawało się, że sprawa została rozwiązana. Urzędnicy zapewniali, że wysepka będzie na czas opróżnienia zbiornika zabezpieczona i wykorzystana w następnym roku. Jakież więc było zdziwienie i smutek mieszkańców, kiedy zobaczyli dziś swoją wysepkę leżącą w błocie wyjętym z dna zbiornika. To obraz nędzy i rozpaczy - serce ściska się z żalu. Inicjatywa, czas, trud, aktywność społeczna mieszkańców - poszły w błoto. Dokładnie taki sam los spotkał wyspę kupioną przez urzędników. Czy do tego błota trafiły też deski, które służyły kaczkom jako wyjście z wody?
Urzędnicy nie mają sobie nic do zarzucenia
Zapytaliśmy w ratuszu Targówka, czy urzędnicy nie mają sobie nic do zarzucenia w sprawie wyrzucenia na śmietnik wysepki wykonanej w wyniku oddolnej inicjatywy mieszkańców. Odpowiedź była zdecydowana.
- A co mamy sobie zarzucać? Wysiłek mieszkańców był bardzo chwalebny, natomiast przeżywalność takich "domowych konstrukcji" jest bardzo krótka. Nie czarujmy się, że taka konstrukcja będzie na lata, przetrwała sezon i wystarczy. Ta nasza wysepka dla kaczek jest inaczej wykonana i dlatego trafiła do renowacji, a na wiosnę ponownie posłuży kaczkom. Podobnie zresztą rzecz się ma ze schodkami. Zostaną oczyszczone, uzupełnione i trafią do magazynku. Na wiosnę powrócą do niecki w parku Bródnowskim - informuje rzecznik dzielnicy Rafał Lasota.
DB
.