Inwestycje

źródło: materiały inwestora
Nowe oblicze Powązek. W budowie cały kwartał
Powstający przy rondzie "Radosława" wieżowiec jest już doskonale widoczny nawet z odległych części Warszawy.
Kompleks o nazwie Forest (Las) powstaje w rejonie al. Jana Pawła II i Burakowskiej, w części Warszawy będącej do niedawna wielką wyrwą w zabudowie miasta. Formalnie budynki znajdują się w granicach Woli, według Miejskiego Systemu Informacji - na Powązkach. Czy deweloperowi uda się odmienić wizerunek części Warszawy kojarzonej jednoznacznie z cmentarzem? Czas pokaże.
Forest w budowie
- Szklana elewacja pnie się w górę kolejnych pięter wieżowca - pisze HB Reavis. - Na dachu niższej części oraz na patio zasadziliśmy już pierwsze drzewa, a przy Burakowskiej trwa wykonanie nowych chodników.
Budowa kompleksu biurowego potrwa do końca roku. Łącznie znajdzie się tam 78 tys. m2 przestrzeni do pracy, a także lokale usługowe i gastronomiczne na parterach. HB Reavis zajmie się także remontem jezdni i chodników Burakowskiej oraz zbuduje drogę rowerową.
Przeprowadzka Leroy Merlin
Forest będzie siedzibą m.in. polskiego oddziału francuskiej firmy Leroy Merlin, która przeniesie się na Powązki z Galerii Wileńskiej na Pradze. W 2022 roku pracownicy dyrekcji zajmą ponad 12 tys. m2 biur na trzech piętrach wieżowca. Umowa między HB Reavis a Leroy Merlin to jedna z największych transakcji, do jakich doszło w ubiegłym roku w Warszawie.
(dg)

źródło: materiały inwestora

źródło: materiały inwestora

źródło: materiały inwestora

źródło: materiały inwestora
Ludzie kupują mieszkania nie po to, żeby w nich mieszkać ale po to żeby wynajmować.
drzewa walczą ze smogiem... i pochłaniając dwutlenek węgla wydzielają tlen niezbędny nam do życia
Mnie też się taka zabudowa nie podoba. Jednak ataki na deweloperów to zasłona dymna. Winne są władze miasta, które dekadami nie uchwalają planów zagospodarowania przestrzennego (MPZP). Takie plany powinny regulować gęstość zabudowy, wyznaczać place i parki, decydować o wysokości budynków. Nie widzę winy dewelopera w tym, że na maksa wykorzystuje możliwości dane mu przez prawo. Tym bardziej, że ktoś to jednak kupuje i ktoś tam mieszka (właściciel lub najemca, to bez znaczenia) a to potwierdza, że jest zapotrzebowanie na tego rodzaju gęstą zabudowę. Pretensje można mieć tylko do władz miasta, że na to pozwalają. Żaden budynek w Warszawie nie powstał bez prawomocnej decyzji - pozwolenie budowlane, wydanej przez odpowiedni organ. A tak na marginesie, jest sporo głosów (z którymi osobiście się nie zgadzam), że powinno się dogęszczać centra miast aby uniknąć efektu rozlewania się tkanki miejskiej co powoduje wydłużanie się ciągów infrastruktury. Bez względu na to czy to słuszne, czy nie, to miasto powinno uchwalać MPZP i one powinny decydować o gęstości zabudowy. Deweloper robił, robi i będzie robić wszystko (ale i tylko tyle) na co mu miasto pozwoli.
więcej