Około pierwszej w nocy w jednym z mieszkań przy Mehoffera 70 wybuchł pożar. Ewakuowano pięćdziesięciu mieszkańców.
REKLAMA
- O pożarze mieszkania przy Mehoffera po godzinie 1 w nocy straż pożarna została zawiadomiona przez jedną z mieszkanek bloku - mówi mł. kap. Nikodem Kiełbowicz z zespołu prasowego Komendy Miejskiej PSP. - Na miejscu straż pożarna zastała rozwinięty pożar mieszkania na pierwszym piętrze i rozpoczęła działania gaśnicze wraz z ewakuacją mieszkańców budynku. Akcja gaśnicza zakończyła się po godzinie trzeciej, udział w niej brało dziewięć zastępów straży - relacjonuje Kiełbowicz.
Obecny na miejscu lekarz zadecydował o przewiezieniu sześciu osób do najbliższych dwóch szpitali.
- Na szczęście żadna z tych osób nie miała poważnych obrażeń. Do szpitala trafiły trzy osoby dorosłe i trójka dzieci: jedno w wieku 3 miesięcy i dwoje sześciolatków. Przyczyny pożaru znane będą dopiero po oględzinach przez biegłego - mówi rzecznik policji, Paulina Onyszko.