Nie wiadomo dlaczego wybuchł pożar w hucie
20 maja 2015
W Hucie Arcelor Mittal wczoraj zapalił się zbiornik z olejem. Ewakuowanych zostało około dwudziestu osób. Strażacy nadal oddymiają halę. Gęsty dym widać było z drugiego końca miasta.
Podczas procesu technologicznego w jednej z hal fabrycznych przy ulicy Zgrupowania AK "Kampinos" zapalił się zbiornik z olejem - mówi kpt. Artur Laudy z zespołu prasowego stołecznej straży pożarnej. Strażacy ewakuowali około dwudziestu pracowników fabryki. Ogień udało się ugasić po kwadransie.
- Nie znamy jeszcze strat materialnych, ale najważniejsze, że nikomu nic się nie stało. Nie jest też znana przyczyna wybuchu pożaru. Trwa w tej sprawie śledztwo - mówi Marek Kempa, prezes zarządu huty Arcelor Mittal.
Dym widać było z drugiego końca miasta. Czarna chmura spowiła praktycznie całe Młociny i Wawrzyszew, a ciągnąc się nad horyzontem sprawiała wrażenie, jakby płonęła cała Warszawa.
PB