Nie tylko dla panów. Strażacy ochotnicy ogłaszają nabór
20 października 2020
W strażackim wozie jest miejsce dla każdego. Ochotnicza Straż Pożarna na Białołęce zaprasza wszystkich chętnych do niesienia pomocy.
- Ostatnie miesiące były dla naszej jednostki bardzo pracowite. Stajemy przed coraz większą liczbą wyzwań, akcji i wyjazdów do zdarzeń na terenie naszej dzielnicy - pisze Rafał Karpiński, naczelnik białołęckiej OSP.
Mile widziane są osoby lubiące aktywnie spędzać czas, nieść pomoc potrzebującym, a wszystko to, działając w zespole. Płeć nie ma znaczenia. Wiek? 18-65 lat. Wystarczy chcieć. Zgłosić się można, wysyłając wypełniony formularz na stronie: https://ospbialoleka.pl/index.php/dolacz-do-nas/.
Strażacy-ochotnicy działają na Białołęce od 2015 roku. To przede wszystkim inicjatywa jednocząca mieszkańców, działająca na rzecz bezpieczeństwa, porządku, ochrony środowiska, a także angażująca się w sprawy rozwoju kultury fizycznej i wychowania młodzieży.
Co w zamian?
Choć OSP jest w praktyce wolontariatem, to wyróżnia się pod paroma względami. Podczas akcji, członek formacji ochotniczej z punktu widzenia prawa jest funkcjonariuszem publicznym. Od pracodawcy zagwarantowany ma czas niezbędny do uczestniczenia w działaniach ratowniczych i do wypoczynku po takowych. Ponadto, działaczowi OSP przysługuje do sześciu dni w roku na odbycie szkolenia przeciwpożarowego.
Ochotnik liczyć może na ekwiwalent pieniężny do wysokości 1/175 przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia (obliczanego przez GUS), ale tylko wtedy, gdy za ten czas nie otrzymuje on wynagrodzenia ze swojego zakładu pracy.
Czego się nauczą?
W trakcie szkoleń OSP nabyć można niezwykle przydatne umiejętności. Wiedza z zakresu BHP i uprawnienia do prowadzenia pojazdów ciężkich czy uprzywilejowanych to, mówiąc językiem współczesnym, ładny wpis do CV.
(KB)