REKLAMA

Wawer

różne »

 

Na skróty

  15 grudnia 2006

Chcę zwrócić uwagę na bardzo bulwersującą sprawę. Jak wszystkim wiadomo z informacji zamieszczanych we wrześniowych i październikowych numerach "Informatora", oddany został do użytku chodnik w ul. Przewodowej. Dzięki tej inwestycji zwiększyło się bezpieczeństwo pieszych poruszających się po tej ulicy.

REKLAMA

Wszystko byłoby znakomicie, gdyby nie jeden drobny, aczkolwiek o dużym zna-czeniu fakt. Wyjaśnię w kilku słowach, o co chodzi. Pomiędzy posesjami Przewo-dowa 134 i 139 jest duża polana, którą od zawsze chodzili mieszkańcy Miedze-szyna, skracając sobie drogę od stacji kolejowej do ul. Przewodowej, a dzieci wykorzystywały ją jako plac zabaw. Jeszcze kilka lat temu żadnemu z posiadaczy samochodów nawet przez myśl nie przeszło, żeby skracać sobie drogę przez tę polanę. Teraz sytuacja zmieniła się radykalnie. Od mniej więcej trzech lat, zarówno studenci dojeżdżający do Szkoły Wyższej mającej swoją siedzibę na terenie Instytutu Łączności przy ul. Szachowej, jak i inni kierowcy skracają sobie drogę wjeżdżając od strony ul. Przewodowej przez polanę do ul. Garncarskiej i Pasa-żerskiej. Szczególnie w godzinach popołudniowych, w czasie dużego natężenia ruchu, kierowcy jadący ul. Przewodową do ul. Patriotów, żeby nie stać w korku w czasie, gdy nie było jeszcze chodnika, wpadali z dużą prędkością na polanę i przecinając ją dojeżdżali do Garncarskiej i Pasażerskiej. Teraz mimo tego, że chodnik już jest, w dalszym ciągu notorycznie przejeżdżają przez niego, nie bacząc na to, że niszczą to, co zostało niedawno zbudowane ku wygodzie przechodniów. Są to często nie tylko samochody osobowe. Samochody ciężarowe dostarczające towar do sklepów czy materiały na plac budowy osiedla domków, też w ten sposób skracają sobie drogę.

Taka sama sytuacja jest też i w drugą stronę. Kierowcy skręcają z ul. Patriotów w ul. Pasażerską dojeżdżają do ul. Garncarskiej i zamiast skręcić w lewo w Garncarską, przecinają polanę włączając się do ruchu na ul. Przewodowej jeżdżąc przez chodnik na wysokości posesji 139. Nie zadają sobie nawet odrobiny trudu, żeby choć wjechać pod odpowiednim kątem na wjazd przy Przewodowej 139, tylko niszczą chodnik.

Nikogo nie powstrzymała nawet ostatnia bardzo mroźna i śnieżna zima. Wyjeż-dżonymi koleinami przez polanę sunęły samochody. Tylko piesi miotali przekleń-stwa pod nosem, nie mogąc chodzić przez polanę, nie wystawiając swego zdrowia na szwank. W czasie roztopów było jeszcze gorzej. A przecież chodnika ostatniej zimy i wiosny jeszcze nie było.

Rozmawiałem w tej sprawie z ZDM, ale jakoś pozostało to bez odzewu. Wydział Ochrony Środowiska Urzędu Dzielnicy Wawer też zbył mnie (to już norma) mówiąc, że to nie ich sprawa. Szkoda, że nie ma zainteresowania odpowiednich instytucji tym tematem, ponieważ podejrzewam, że wiosną przyszłego roku ten odcinek chodnika będzie do remontu. A tyle walki było o ten chodnik. Być może wystarczy-łoby tylko wkopać słupki, które oddzieliłyby polanę od jezdni, oraz zrobić to samo od strony ul. Garncarskiej, tworząc w ten sposób zaporę dla kierowców niszczących to, o co walczyliśmy ładnych kilka lat. Chyba, że ktoś ma inny pomysł na roz-wiązanie tego problemu.

S. Gajewski
s.gajewski@op.pl

 

REKLAMA

Komentarze

Ten artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Twój może być pierwszy...

LINKI SPONSOROWANE

REKLAMA

Zapraszamy na zakupy

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuWawer

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

Butelki dla dzieci Kambukka
Kambukka Reno

REKLAMA

City Break
City Break

REKLAMA

REKLAMA