Możliwy poślizg z Górczewską
12 lutego 2010
Na łamach "Echa" wielokrotnie poruszaliśmy już kwestię przebudowy ul. Górczewskiej. Do poszerzenia pozostał tylko ostatni odcinek tej ulicy od pętli tramwajowej przy Tesco do granic Warszawy z przebudową jej skrzyżowania z ul. Lazurową.
- Rozpoczęcie robót planujemy w pierwszym półroczu 2010 r. Przebudowę będzie realizował Zakład Remontów i Konserwacji Dróg - informuje Agata Choińska, rzeczniczka ZMIDu.
Niestety mogą pojawić się opóźnienia. Przed przystą-pieniem do tej inwestycji miasto będzie musiało przejąć 30 działek z domkami jednorodzinnymi.
- Obecnie mamy już tytuł prawny do tego terenu, bo działki przeszły na własność miasta. Postępowania odszkodowawcze są prowadzone przez wojewodę, natomiast ZMID w oparciu o ostateczną decyzję lokalizacyjną jest już na etapie fi-zycznego przejmowania działek od dotychczasowych właścicieli. Będziemy przej-mować działkę po działce zgodnie z wyznaczonym terminem. W przypadku niewy-dania działki, będziemy występowali o wszczęcie przez wojewodę postępowań egzekucyjnych. Równolegle prowadzimy działania mające na celu przyznanie nie-którym mieszkańcom lokali zamiennych - zapewnia rzeczniczka ZMIDu. - Do wa-kacji musimy przejąć wszystkie działki. Na obecnym etapie trudno jednak powie-dzieć, kiedy ten proces się zakończy. Wszelkie opóźnienia zależą od tego, czy bę-dziemy zmuszeni wszczynać proces egzekucyjny w momencie odmowy udostęp-nienia danej działki w wyznaczonym przez nas terminie. Na 30 działek 10 już prze-jęliśmy. W przypadku pozostałych wyznaczyliśmy terminy dobrowolnego wydania terenu, które jeszcze nie minęły - dodaje.
Przebudowa ul. Górczewskiej rozpocznie się w połowie tego roku, jeśli prze-jęcie działek pójdzie szybko i płynnie. Powtórka ze Szczotkarskiej na pewno nie grozi, bo dziś są już inne przepisy, ale tempo pozyskiwania gruntów potrzebnych do budowy mostu po stronie Białołęki daje do myślenia. Oby na Bemowie poszło sprawniej.
Anna Przerwa