Znany polski klub ma problem. "Dramatyczny zjazd. Wstyd Warmii"
- Nie ma chyba klubu w Polsce, który zanotowałby dramatyczniejszy zjazd w ostatnich latach - mówi Maciej Iwański, komentator TVP Sport pochodzący z Olsztyna, w rozmowie z Przeglądem Sportowym Onet. Województwo warmińsko-mazurskie od lat nie ma choćby jednego klubu, który byłby w stanie zagrać w Ekstraklasie.
W całej historii województwa tylko jeden klub grał w najwyższej klasie rozgrywkowej. To Stomil Olsztyn, który spędził w Ekstraklasie osiem sezonów, ale od tego czasu minęło ponad 20 lat. W tej chwili najlepiej radzi sobie Olimpia Elbląg, ale i tak mierzy się z problemami finansowymi i zajmuje ostatnie miejsce w drugiej lidze. W trzeciej lidze grają GKS Wikielec, Stomil Olsztyn i Polonia Lidzbark Warmiński, ale wszystkie te ekipy grają o utrzymanie.
- Niestety, nie zanosi się, że w najbliższych latach nawiążemy rywalizację na poziomie Ekstraklasy. Wydaje się, że odjeżdża nam nawet 1. liga, która staje się tak bogata jak Ekstraklasa - przyznaje w rozmowie z Przeglądem Sportowym Onet Marek Łukiewski, prezes Warmińsko-Mazurskiego Związku Piłki Nożnej. - Nie ma u nas firm gotowych łożyć na futbol dużych pieniędzy - dodaje.
A Maciej Iwański dodaje o Stomilu, że "nie ma chyba klubu w Polsce, który zanotowałby dramatyczniejszy zjazd w ostatnich latach". - W Stomilu nie ma ani pieniędzy, ani nadziei. Nie dożyję Ekstraklasy w Olsztynie. Jedyną szansą dla Stomilu na funkcjonowanie byłoby, gdyby 10 czy 11 miejscowych biznesmenów połączyło siły jak w Białymstoku. Niestety jak na razie rację mają ci, którzy złośliwie zmieniają slogan "Duma Warmii" na "Wstyd Warmii" - twierdzi.
W tej chwili Stomil zajmuje 15. miejsce w 3. lidze z 19 pkt zdobytymi w 18 meczach.
Źródło: przegladsportowy.onet.pl