Za kwiaty na balkonie możesz dostać mandat
Wiosenne słońce zachęca do upiększania balkonów kwiatami. Wielu z nas marzy o małym, zielonym zakątku w miejskiej dżungli. Większość spółdzielni mieszkaniowych pozytywnie podchodzi do tej pasji, jednak wymaga przestrzegania określonych zasad - jak zauważa Onet. Doniczki powinny znajdować się po wewnętrznej stronie barierek, aby zapewnić bezpieczeństwo mieszkańców. Nieprzestrzeganie tych zasad może skutkować karą grzywny.
Zasady bezpiecznej uprawy roślin na balkonie
Za niewłaściwą uprawę roślin na balkonie albo wieszanie doniczek po zewnętrznej stronie barierki grożą wysokie kary. Mandat może wynieść nawet do 500 zł, zgodnie z art. 75 par. 1 Kodeksu wykroczeń. Zasady te dotyczą nie tylko bezpieczeństwa, ale także czystości. Zanieczyszczenie balkonu sąsiada ziemią lub opadającymi liśćmi również może skutkować karami - czytamy w Onecie. Rośliny, które wymagają szczególnej uwagi to m.in.: surfinie, petunie, begonie, fuksje czy smagliczki.
Inne przewinienia, które mogą skutkować karą
Mandat można otrzymać nie tylko za uprawę kwiatów na balkonie. Niewłaściwe użytkowanie balkonu, jak organizowanie głośnych imprez, opalanie się nago czy grillowanie, jest zabronione i może skutkować karą do 1500 zł. Wystawianie na balkonie ciężkich przedmiotów, jak np. niezabezpieczonych suszarek z praniem, może stanowić zagrożenie dla sąsiadów i przechodniów, a za to grozi kara pozbawienia wolności do lat 3, zgodnie z art. 160 Kodeksu karnego.
Zrozumienie i przestrzeganie tych przepisów jest kluczowe dla uniknięcia nieprzyjemności finansowych związanych z uprawą roślin na balkonie w bloku mieszkalnym. Zielone hobby nie musi przekształcić się w kosztowne wykroczenie, jeśli będziemy przestrzegać przepisów. Wiosna to idealny czas, aby cieszyć się z piękna natury, ale pamiętajmy, żeby robić to odpowiedzialnie.
Źródło: kobieta.onet.pl