"Syn powiedział, że nie ma już siły żyć". Ekspert: rodzice dzwonią o trzy lata za późno
"Syn ma 16 lat. To świetny, zaradny dzieciak. Wesoły, otwarty, zawsze miał mnóstwo kolegów. I on nagle przyszedł do mnie, rozpłakał się, po czym powiedział, że już dłużej nie da rady i musi sobie odebrać życie". To tylko jedna z wielu relacji, jakie słyszą pracownicy Instytutu Zdrowia Mentalnego (IZM) od rodziców przeżywających trudności w związku z kryzysem psychicznym dzieci. Ich wspólny mianownik? - Dzwonią o trzy lata za późno - mówi w rozmowie z Medonetem Tomasz Prosiński, założyciel IZM, który prowadzi terapie dla dzieci i młodzieży.
Kryzys psychiczny wśród nastolatków staje się coraz bardziej widoczny. Rodzice, zszokowani i zrozpaczeni, zgłaszają się po pomoc, gdy ich dzieci znajdują się już w głębokim kryzysie. Tomasz Prosiński, założyciel Instytutu Zdrowia Mentalnego, alarmuje, że najczęściej dzwonią o trzy lata za późno. Instytut codziennie odbiera setki telefonów od rodziców, którzy potrzebują wsparcia "na już". Niestety, w Polsce dostęp do terapii dzieci i młodzieży "na już" jest bardzo ograniczony.
Z danych wynika, że choć liczba samobójstw wśród młodzieży spada, liczba prób samobójczych wzrasta. W ciągu ostatnich lat przyrost prób samobójczych wśród dzieci był ponadtrzykrotny. Eksperci podkreślają, że próby samobójcze często są kulminacyjnym momentem długotrwałych zaburzeń psychicznych.
UNICEF informuje, że w Polsce u połowy dzieci zaburzenia psychiczne pojawiają się już przed 14. rokiem życia. To okres dojrzewania, pełen zmian psychofizycznych, który może zachwiać poczuciem bezpieczeństwa młodych ludzi. Dodatkowo, wpływ mają czynniki zewnętrzne, takie jak pandemia, wojna, presja środowiska czy media społecznościowe.
Joanna Pecho, psycholog związana z Instytutem Zdrowia Mentalnego, podkreśla w rozmowie z Medonetem, że dzieci często maskują trudne emocje agresją, a pod powierzchnią kryje się lęk, wstyd i poczucie osamotnienia. Ważne jest, aby dzieci czuły się akceptowane i nieoceniane.
Akcja "Mów Do Mnie - #TokTuMi" ma na celu zapobieganie kryzysom psychicznym wśród młodzieży. W ramach akcji prowadzone są "Godziny wychowawcze ze zdrowiem psychicznym", gdzie student psychologii mówi do uczniów ich językiem, wykorzystując narzędzia takie jak memy, gify czy TikTok. Tematyka zajęć obejmuje m.in. profilaktykę uzależnień, cyberprzemoc czy depresję.
Edukacja rodziców i nauczycieli również jest kluczowa. Stowarzyszenie Mentalnie Równi wysyła "one-pager czerwonego światła" - krótkie komunikaty z informacjami, jak kontynuować rozmowę na temat zdrowia psychicznego w domu.
Akcja "Mów Do Mnie - #TokTuMi" zyskuje skalę ogólnopolską. W bieżącym roku szkolnym objęła około 60 tys. uczniów, a także ich rodziców i nauczycieli. Tomasz Prosiński podkreśla, że wsparcie systemowe w obszarze zdrowia psychicznego młodzieży jest niewystarczające i konieczne jest działanie profilaktyczne.
Źródło: www.medonet.pl