REKLAMA

Misz@masz
  21 marca 2025  

To urządzenie to nowy symbol klasy średniej. Im większe, tym lepsze

Już nie tylko thermomix i jeżdżący odkurzacz. Plazma na ścianie to nowy symbol klasy średniej. Im większa, tym lepsza. - Rodzina czasem szydzi, że jesteśmy Carringtony, bo w salonie tylko cegła i plazma, ale znajomi dziwią się, że nie powiesiliśmy takiego w sypialni - mówi w rozmowie z Onetem Marlena.

REKLAMA

W erze konsumpcjonizmu i ciągłej rywalizacji wielu z nas chce być o krok przed sąsiadem, dlatego polskie gospodarstwa domowe zaczynają przypominać sklepy z najnowszym sprzętem AGD. Marlena, mieszkanka podwarszawskiej wsi, nie wyobraża sobie swojego salonu bez 55-calowego telewizora i jeżdżącego odkurzacza. - To chyba dziś podstawa - mówi.

Socjolożka Dorota Peretiatkowicz potwierdza, że drogie sprzęty są dziś wyznacznikiem naszego statusu społecznego. - Musimy się licytować markowymi przedmiotami AGD, rowerami (nawet za 10 tys. zł), podróżami, kamperami, bo to ma podkreślać nasz status społeczny. Ludzie zawsze chcieli pretendować do klasy wyżej - komentuje ekspertka w rozmowie z Onetem.

Jednak nie wszyscy podążają za tym trendem. 37-letnia Agnieszka wspomina czasy, kiedy telewizor w salonie był luksusem. Dziś, mimo że ma w swoim domu starszy, bo 15-letni model, nie czuje potrzeby wymiany na nowszy. Z kolei 34-letnia Karolina w ogóle nie ma w domu telewizora. Mówi, że dla niej ważniejsze są książki na półkach, niż plazma na ścianie.

Źródło: kobieta.onet.pl

 

REKLAMA

Najnowsze misz@masze

LINKI SPONSOROWANE

REKLAMA

Zapraszamy na zakupy

REKLAMA

Lato 2025
Lato 2025
Lato 2025

Najnowsze informacje na Tu Stolica

REKLAMA

Majówka 2025 za granicą
Majówka 2025 za granicą

REKLAMA

Promocje Cyfrowe.pl
Promocje Cyfrowe.pl

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni