Prawa kobiet według kandydatów na prezydenta. Sprawdzamy, co mają w programach
W niedzielę Polacy zagłosują w wyborach prezydenckich. Kandydaci na najwyższy urząd w kraju przedstawiają zróżnicowane podejścia do kwestii praw kobiet, równości płci, zdrowia reprodukcyjnego oraz polityki rodzinnej. Od lewicowej propozycji pełnej liberalizacji aborcji, przez centrowe kompromisy, po konserwatywne wizje roli kobiet w społeczeństwie - wybór jest szeroki. Co mają do zaoferowania poszczególni kandydaci? - czytamy w Onet Kobieta.
Progresywne postulaty Lewicy
Magdalena Biejat, reprezentująca Lewicę, kładzie szczególny nacisk na prawa kobiet. Jej najważniejszym postulatem jest liberalizacja prawa aborcyjnego - uprawnienie do przerwania ciąży do 12. tygodnia. Kandydatka podkreśla, że kobiety powinny mieć pełne prawo decydowania o własnym ciele. W kampanii często porusza tematy równości płac, rozbudowy opieki przedszkolnej oraz wsparcia dla samotnych matek poprzez świadczenia finansowe i dostęp do mieszkań komunalnych.
Centrowe kompromisy Trzaskowskiego
Rafał Trzaskowski, kandydat Koalicji Obywatelskiej, proponuje utrzymanie obecnego kompromisu aborcyjnego, jednocześnie wspierając publiczne finansowanie in vitro. Kandydat wyraźnie zaznacza, że wiek emerytalny kobiet nie powinien być podwyższany, wskazując, iż to one powinny decydować o terminie zakończenia aktywności zawodowej. Trzaskowski opowiada się również za wsparciem w rozwoju usług opiekuńczych, które mają ułatwić rodzicom godzenie życia zawodowego z osobistym.
Konserwatywna wizja Nawrockiego
Karol Nawrocki, wspierany przez Prawo i Sprawiedliwość, definiuje swoją kampanię wokół wartości tradycyjnych. Zapowiada utrzymanie obecnego prawa dotyczącego aborcji oraz dalsze inwestowanie w programy socjalne, takie jak 800 plus. Nawrocki jednoznacznie sprzeciwia się podwyższeniu wieku emerytalnego kobiet i podkreśla wagę wzmacniania tradycyjnego modelu rodziny.
Skrajne stanowisko Konfederacji
Sławomir Mentzen pojawia się w wyborach jako kandydat Konfederacji z kontrowersyjnymi obietnicami zaostrzenia prawa aborcyjnego. Mentzen zapowiada sprzeciw wobec aborcji nawet w przypadku gwałtu, a także odrzucenie wszelkich działań zmierzających - jak to określa - do promowania "ideologii gender".
Hołownia: umiarkowane centrum
Szymon Hołownia z Polski 2050 prezentuje podejście umiarkowane. Opowiada się za wypracowaniem kompromisu społecznego w kwestii aborcji oraz za rozwojem polityki wspierającej rodziców poprzez inwestowanie w żłobki i przedszkola. Kandydat zaznacza, że państwo powinno wspierać rodzinę, ale nie ograniczać wyboru kobiet.
Lewicowa niezależność
Joanna Senyszyn i Adrian Zandberg są kandydatami wyraźnie opowiadającymi się za pełną liberalizacją prawa aborcyjnego. W swoich programach zawierają także plany przywrócenia równości płac oraz budowy systemu rozwoju ochrony zdrowia reprodukcyjnego. Zandberg podkreśla, że państwo powinno aktywnie walczyć o faktyczną równość płci w administracji publicznej i sektorze prywatnym.
Narodowi kandydaci: między tradycją a radykalizmem
Grzegorz Braun i Marek Jakubiak stawiają na promocję tzw. tradycyjnych wartości. Braun, reprezentujący Konfederację Korony Polskiej, sprzeciwia się wszelkim formom aborcji oraz ruchom feministycznym, argumentując, że rola kobiet powinna być związana z domem i Kościołem. Jakubiak, choć jego program jest mniej rozbudowany, również podkreśla wagę tradycyjnego modelu rodziny, jednak wyraźnie unika szczegółowych deklaracji w sprawach aborcyjnych.
Źródło: mat. prasowe