Cukier powoduje raka? Dietetyk mówi, kiedy zaczyna się problem. Żelazna zasada
Powszechnie mówi się, że cukier "karmi raka". Czy rzeczywiście jest on składnikiem, który przyspiesza rozwój nowotworów? Dr n. med. i n. o zdrowiu Iwona Sajór, specjalistka w dziedzinie dietetyki, tłumaczy Medonetowi związek między cukrami prostymi, stanem zapalnym a ryzykiem nowotworowym. "Nadmiar cukru w diecie może zwiększać ryzyko zachorowania na raka" - mówi ekspertka.
Komórki nowotworowe, podobnie jak pozostałe struktury w naszym ciele, potrzebują energii, której głównym źródłem jest glukoza. Nadmierne spożycie cukrów prostych, obecnych m.in. w słodzonych napojach, ciastach czy słodyczach, prowadzi do gwałtownych skoków poziomu glukozy we krwi i wyrzutów insuliny. Dr Sajór podkreśla, że długotrwałe oddziaływanie takich procesów powoduje stany zapalne, które mogą sprzyjać rozwojowi raka. Dodatkowo nadmiar cukru przekształca się w tłuszcz odkładany wokół organów, prowadząc do otyłości - kolejnego czynnika ryzyka nowotworów.
Ekspertka zaznacza na łamach Medonetu, że cukry złożone obecne w produktach takich jak pełnoziarniste pieczywo, kasze czy warzywa działają zupełnie inaczej od cukrów prostych. Spożycie tych składników pozwala organizmowi na stabilne przyswajanie energii. "To one powinny stanowić podstawę naszej diety, eliminując potrzebę dodatku cukrów prostych" - mówi dr Sajór.
Owoce również zawierają cukry proste, ale dodatkowo dostarczają błonnika oraz przeciwutleniaczy. Zgodnie z zaleceniami, ich spożycie powinno być jednak ograniczone w porównaniu do warzyw. "Codziennie powinniśmy jeść 400-500 gramów warzyw i owoców, z czego większość - bo 3/4 - powinny stanowić warzywa. Ważne jest też, by owoce jeść w całości - wyjaśnia dietetyczka - bo w formie zblendowanej czy wyciśniętego soku tracimy cenny błonnik".
Czy całkowita rezygnacja z cukru to sposób na ochronę przed nowotworami? Dr Sajór wyjaśnia, że byłoby to nie tylko niewykonalne, ale też szkodliwe dla zdrowia. Organizm potrzebuje minimalnej dawki glukozy do prawidłowego funkcjonowania, choć można zastanowić się nad eliminacją źródeł cukrów prostych, takich jak słodycze i przetworzone produkty. "Nowotworu nie da się zagłodzić. Gdy zabraknie cukrów, komórki nowotworowe znajdą alternatywne źródła energii, sięgając po tkankę tłuszczową czy mięśnie".
Podsumowując, najważniejsze jest unikanie nadmiaru cukru w diecie. "Nie chodzi o to, by całkowicie rezygnować ze słodkich deserów, ale o umiar" - wyjaśnia specjalistka. Sporadyczne sięganie po ulubione łakocie, przy zachowaniu zdrowych nawyków żywieniowych, nie odbije się negatywnie na organizmie. Regularnie spożywane cukry proste, połączone z brakiem aktywności fizycznej i niezdrowymi wyborami kulinarnymi, mogą jednak prowadzić do poważnych problemów zdrowotnych.
Dr Iwona Sajór, specjalistka ds. żywienia, od lat zajmuje się prewencją i leczeniem żywieniowym nowotworów. Współtworzyła normy żywienia dla polskiej populacji oraz piramidę zdrowego żywienia. Jest autorką licznych publikacji naukowych, prowadzi także warsztaty edukacyjne dla pacjentów, pracowników medycznych i dietetyków.
Źródło: www.medonet.pl